Wasze hity i kity tygodnia. Które seriale wygrały?
Redakcja
29 marca 2015, 15:02
HITY TYGODNIA
W hitach tygodnia rządzi tym razem "Hart of Dixie". Najprawdopodobniej już po raz ostatni.
1. "Hart of Dixie" (4×10 – "Bluebell")
Avenien: Za najcieplejsze pożegnanie, jakie kiedykolwiek widziałam w serialu, tak bardzo chciałam tam z nimi być i tańczyć i śpiewać! Ciężko się z nimi żegnać, bo tak jak Zoe sobie uświadomiła, że to jej rodzina, to serialowi bohaterzy naprawdę zostaną w naszych sercach na bardzo długo.
2. "Shameless" (5×10 – "South Side Rules")
Mila: Zakochany Frank?! Tego jeszcze nie było! I w tym tygodniu nie oszczędzono nam emocji, śmiechu i momentów bliskich łez. Błagam, niech ten sezon się nigdy nie kończy! Najsmaczniejsza serialowa godzina w tygodniu.
3. "Wikingowie" (3×06 – "Born Again")
Kenny G: Niespodziewane zabójstwo bohatera, niejasne plany Ragnara, "zmiennokształtny" Floki, a do tego Alfred otrzymuje imię. Ten odcinek nie miał ani jednej sceny bitwy czy też walki, a trzymał niesamowicie w napięciu. Miód.
4. "Looking" (2×10 – "Looking for Home")
Konrad: Bardzo dobry odcinek! Pełen emocji i wzruszeń. Szkoda, że HBO zrezygnowało z trzeciego sezonu, zwłaszcza że drugi był o wiele lepszy od pierwszego (co się rzadko zdarza). Końcówka mnie usatysfakcjonowała. Team Richie!
5. "Fortitude" (1×10 – "Episode 10")
Meg: Tajemnica śmierci Billy'ego Pettigrew została praktycznie rozwiązana. Przy okazji Henry ujawnił także swój sekret. Pytaniem pozostaje, czy Morton będzie miał możliwość przekazać swoje ustalenia dalej. Druga sprawa jest także coraz bliżej rozwiązania. Liam i Shirley działali nieświadomie. Pierwsza teoria naprowadziła naukowców na nowy trop, ale na razie wszyscy są zagrożeni.
KIT TYGODNIA
"Dziewczyny" (4×10 – "Home Birth")
Nika: Wiem, że niektórym ten odcinek się podobał, ale mam wrażenie, że trochę to takie zawyżanie ocen na koniec, bo finał, bo wypada, bo już mamy z dziewczynami spokój, to niech im będzie. Otóż ja sama jestem dziewczyną w podobnym wieku i jestem zawiedziona Leną i tym jak pokazała nasze pokolenie. Ten sezon to zlepek absurdów, irytujących sytuacji i flaków z olejem. Coś tam czasami błyszczało, ale szybko gasło. Pewnie z masochistycznych zapędów zobaczę sezon 5, ale czuję, że będzie to powtórka z "rozrywki".