Bezrobotny Jon Hamm jest najlepszy! [wideo]
Marta Wawrzyn
17 grudnia 2014, 17:12
W programie Craiga Fergusona pojawił się Jon Hamm – brodaty, zrelaksowany i bezrobotny. Panowie razem zaplanowali, że będą pracować na Alasce, a jak im się znudzi, pojadą do Rejkiawiku.
W programie Craiga Fergusona pojawił się Jon Hamm – brodaty, zrelaksowany i bezrobotny. Panowie razem zaplanowali, że będą pracować na Alasce, a jak im się znudzi, pojadą do Rejkiawiku.
Jon Hamm zakończył już pracę na planie "Mad Men", kolejnej pracy na razie nie ma (aczkolwiek można go zobaczyć w świątecznym odcinku "Black Mirror"), w związku z czym nie musi nawet się golić. Ale oczywiście z czegoś żyć trzeba – dlatego aktor już zaczął planować przyszłość. W "The Late Late Show with Craig Ferguson" zdradził, że myśli o pracy listonosza na Alasce. "Wygląda to całkiem miło, muszę przyznać" – oznajmił Fergusonowi, a ten od razu pomysł poparł i, jako że sam będzie niedługo bez pracy, przyłączył się do wycieczki.
Ale na tym nie koniec. W dalszej części rozmowy Ferguson zapytał Hamma, czy słyszał o burmistrzu Rejkiawiku – tym panu. Facet kiedyś był aktorem i komikiem, a kiedy poszedł do polityki, oświadczył, że nie będzie współpracować z nikim, kto nie widział serialu "The Wire". Hamm stwierdził, że to świetny gość i że jak już się znudzą z Fergusonem rozwożeniem poczty na Alasce, mogą wybrać się do Islandii.
Brzmi jak serial, który chcielibyśmy obejrzeć?