Fani "The Walking Dead" żądają powrotu bohaterki
Marta Wawrzyn
8 grudnia 2014, 17:38
W internecie pojawiła się petycja, w której fani "The Walking Dead" domagają się, aby przywrócono do życia jedną z bohaterek. Uwaga na duży spoiler z tegorocznego zimowego finału serialu.
W internecie pojawiła się petycja, w której fani "The Walking Dead" domagają się, aby przywrócono do życia jedną z bohaterek. Uwaga na duży spoiler z tegorocznego zimowego finału serialu.
Zimowy finał "The Walking Dead", odcinek "Coda", został znienawidzony przez wielu widzów, bo w nie do końca sensowny sposób zginęła w nim Beth, grana przez Emily Kinney. I postanowili oni wziąć sprawy we własne ręce – przynajmniej w takim zakresie, w jakim to możliwe.
W serwisie Change.org pojawiła się petycja Bring Back Beth, którą w ciągu kilku dni zdążyło podpisać 30 tys. osób. "Ta śmierć przyszła o wiele za szybko, scenarzyści wyrzucili w błoto potencjał znakomitej postaci. Jej wątek jeszcze nie był zakończony. Emily Kinney i jej postać na to nie zasługują. Tę postać można było rozwijać, a oni zdecydowali się ją zabić w obrzydliwy, daleki od satysfakcjonującego sposób, który wywołał raczej złość i rozczarowanie niż szok i żałobę" – pisze autorka petycji.
Dalej można przeczytać, że Beth stanowiła dla kobiet symbol nadziei, była bohaterką, z którą można się było identyfikować, jeśli samemu miało się depresyjne czy samobójcze myśli. "Zdajemy sobie sprawę, że okoliczności jej śmierci sprawiają, iż wydaje się ona nieodwracalna. Ale to telewizja, wszystko jest możliwe" – czytamy.
W praktyce taka forma protestu, nawet jeśli podpisze się pod nią 100 tys. osób, raczej nie będzie mieć wpływu na dalszą fabułę "The Walking Dead". Może to i lepiej – wolę sobie nie wyobrażać bałaganu, który mógłby powstać, gdyby scenarzyści zabrali się za przywracanie Beth do życia. Ale petycja to też sposób na głośne wyrażenie sprzeciwu wobec tego, co stało się w zimowym finale.