"Kości": Co będzie w premierowym odcinku 7. sezonu?
Andrzej Mandel
9 października 2011, 11:48
Można śmiało powiedzieć, że wydarzy się bardzo wiele. Szczególnie w odniesieniu do Bones i Bootha. W końcu to dla nich oglądamy "Kości". Spoiler? Nie, to jest wielki spoiler!
Można śmiało powiedzieć, że wydarzy się bardzo wiele. Szczególnie w odniesieniu do Bones i Bootha. W końcu to dla nich oglądamy "Kości". Spoiler? Nie, to jest wielki spoiler!
No dobrze, są też tacy, jak ja, co lubią Sweetsa (John Francis Daley), ale to wcale nie oznacza, że nie jestem ciekaw, co będzie się działo między Boothem a Bones w premierowym odcinku 7. sezonu "The Memories in the Shallow Grave". W końcu, wiele musiało się zmienić od finałowej sceny 6. sezonu.
http://youtu.be/9-5lgDksMv8
Zacznijmy może od tego, że już na samym początku 7. sezonu dowiemy się, że Bones może zawsze liczyć na Bootha… seksualnie. Czyli dzielny agent FBI staje na wysokości zadania nie tylko wtedy, gdy trzeba ścigać przestępców. Co więcej, możemy liczyć na przynajmniej kilka scen, w których Bones i Booth się całują. To jest coś, na co czekaliśmy bite sześć sezonów.
Wiadomo też, że cały zespół ich współpracowników bardzo będzie chciał zobaczyć zdjęcia, jakie oboje sobie zrobili. Nie muszę mówić, co może być na tych zdjęciach, prawda?
Za dużo tych słodkości i chcecie krwi? No to warto, byście wiedzieli, że czeka nas również porządna zagadka kryminalna, która tak jak w odcinku "The Doctor in the Photo", będzie miała sporo nawiązań do Bones.
A to nie wszystko, co amerykańscy widzowie zobaczą już 3 listopada. Przyznam, że nie mogę się doczekać. A Wy?