Bohater "Firefly" ożywa na Twitterze Whedona
Marta Wawrzyn
16 lipca 2014, 16:48
Na zmartwychwstanie "Firefly" raczej już nie ma co liczyć, ale bohaterowie, którzy zginęli po drodze, zawsze mogą ożyć na papierze. Zobaczcie rysunek, który Joss Whedon wrzucił na Twittera. I oczywiście uważajcie na spoiler z filmu "Serenity".
Na zmartwychwstanie "Firefly" raczej już nie ma co liczyć, ale bohaterowie, którzy zginęli po drodze, zawsze mogą ożyć na papierze. Zobaczcie rysunek, który Joss Whedon wrzucił na Twittera. I oczywiście uważajcie na spoiler z filmu "Serenity".
Zabawa zaczęła się od tego, że Joss Whedon został poproszony na Twitterze o więcej "Buffy". W odpowiedzi narysował Buffy na serwetce i wrzucił zdjęcie rysunku, który dziełem sztuki nie jest, ale fanów bardzo ucieszył.
@ThoughtOtter your wish is my command here ya go pic.twitter.com/mf2s9jagG0
— Joss Whedon (@josswhedon) lipiec 5, 2014
A potem przyszło coś jeszcze lepszego: więcej "Firefly". Na rysunku Whedona, wykonanym już nie na serwetce, a w porządnym zeszycie, powrócili River i kapitan Reynolds, a razem z nimi nieodżałowany Wash, który zapewnia nas, że wcale nie zginął. Zupełnie jak agent Coulson.
Tak mówi sam Joss Whedon, więc chyba wypada w to wierzyć. Szkoda tylko, że na prawdziwy powrót "Firefly", najlepiej z żywym Washem, już raczej nie ma szans.
@ThoughtOtter then let"s get this starty parted! pic.twitter.com/EvWFIulMUl
— Joss Whedon (@josswhedon) lipiec 14, 2014