9 lipca 2014, 17:25
To nie jest prawdziwy Neil Young – ale mógłby być. Zwłaszcza że dołączyli do niego Crosby, Stills & Nash.
To nie jest prawdziwy Neil Young – ale mógłby być. Zwłaszcza że dołączyli do niego Crosby, Stills & Nash.
Neil Young, Crosby, Stills & Nash spotkali się, by zaśpiewać cover hip-hopowego numeru "Fancy", który w oryginale wykonuje Iggy Azalea. Neil Young oczywiście nie jest prawdziwy – to Jimmy Fallon, który znów udowodnił, że jego program jest po prostu najlepszy.
To nie pierwszy taki występ Fallona w roli Neila Younga. Parę lat temu zdarzyło mu się w takim przebraniu wykonać cover motywu muzycznego z serialu "Bajer z Bel-Air", który dało się rozpoznać dopiero po uważniejszym wsłuchaniu się w słowa.