Aktorzy z "Gry o tron" w Warszawie [zdjęcia]
Redakcja
1 maja 2014, 14:54
W Warszawie pojawili się John Bradley (serialowy Sam Tarly) i Daniel Portman (serialowy Podrick Payne). Zobaczcie, jak obaj prezentują się "w cywilu".
W Warszawie pojawili się John Bradley (serialowy Sam Tarly) i Daniel Portman (serialowy Podrick Payne). Zobaczcie, jak obaj prezentują się "w cywilu".
Z Danielem Portmanem mieliśmy okazję chwilę porozmawiać, Johna Bradleya spotkaliśmy tylko na konferencji prasowej. Padały na niej przeróżne pytania o fenomen "Gry o tron".
"Myślę, że ludzie patrzą na 'Grę o tron' przede wszystkim jak na ogromną produkcję, z bitwami, smokami, generalnie fantastycznymi elementami. Tymczasem, jeśli przyjrzeć się głębiej tej produkcji, to przede wszystkim chodzi tutaj o dialogi między ludźmi, podobnie jak w sztukach Czechowa czy Szekspira, a nie tylko o tę całą bujną otoczkę" – wyjaśniał John Bradley.
Aktorów zapytano, kto jest teraz najczarniejszym charakterem w "Grze o tron". "W tym serialu nie ma jednoznacznie złych i dobrych postaci. Na tym między innymi polega siła i atrakcyjność tej produkcji. Każda z kreowanych postaci ma drugie dno i ciężko jednoznacznie kogoś zaszufladkować" – mówił Daniel Portman. "Z wyjątkiem Joffreya, każdy bohater 'Gry o tron' nawet jeśli postępuje źle, wierzy, że ma ku temu ważne powody, a inni zasługują na takie traktowanie. Z kolei Joffrey to bardzo ciekawa psychologicznie postać. Był bardzo młody i uwierzył, że dzięki władzy może wszystko. To go zgubiło" – opowiadał Bradley.
Daniel Portman z kolei opowiadał, jak wygląda dzień na planie "Gry o tron". Okazało się, że trzeba bardzo wcześnie wstać, a potem spędzić długie godziny w pracy. "Zazwyczaj dzień zdjęciowy zaczynamy bardzo wcześnie. Wstajemy o 5:30. Stawiamy się na planie, po czym zaczyna się kilkugodzinna charakteryzacja połączona z ubieraniem kostiumów. Przy zakładaniu kostiumów korzystamy z pomocy, ponieważ samemu trudno byłoby założyć wszystkie części serialowego ubrania. Dopiero potem przystępujemy do właściwej pracy na planie" – mówił aktor.
"Grę o tron" możecie oglądać w poniedziałki o godz. 22:00 w HBO, a tymczasem zobaczcie kilka zdjęć z konferencji w Warszawie i ze spotkania z fanami, podczas którego obaj aktorzy na chwilę zasiedli na Żelaznym Tronie.