"2 Broke Girls": Zapowiada się najlepszy sitcom sezonu
Mateusz Madejski
20 września 2011, 20:23
Dwie dziewczyny – całkiem ładne, wygadane i ambitne. Do tego zupełnie spłukane. A ich wspólne perypetie są naprawdę zabawne. Czego więcej chcieć?
Dwie dziewczyny – całkiem ładne, wygadane i ambitne. Do tego zupełnie spłukane. A ich wspólne perypetie są naprawdę zabawne. Czego więcej chcieć?
Moja lektorka od angielskiego lubiła powtarzać, że najśmieszniejsze historie powstają, gdy spotykają się ludzie z dwóch zupełnie różnych światów. W przypadku sitcomu "2 Broke Girls" ta teoria naprawdę zdaje egzamin. W serialu widzimy dwie dziewczyny, których połączyła wspólna praca w podrzędnej knajpie. Jedna (brunetka Max, którą gra Kat Dennings) jest spłukana od urodzenia i dzięki temu jest twarda, mocno stąpająca pod ziemi.
Nasza druga bohaterka (blondynka Caroline w stylu Paris Hilton – gra ją Beth Behrs) to z kolei córka finansisty-aferzysty. Finansista trafił do więzienia, a jego córka – na bruk. Musi więc zarabiać jako kelnerka. Jako że była do niedawna w najwyższych sferach, ma świetne wykształcenie, doskonałe maniery, ciuchy od Chanel i oczywiście własnego konia.
Dziewczyny razem muszą sobie radzić z przeciwnościami losu i chcą się razem dorobić wielkich pieniędzy. Scenarzyści zastosowali tu całkiem fajny zabieg – pod koniec każdego odcinka będziemy się dowiadywać, ile pieniędzy dziewczyny zgromadziły. Po pilocie mają nieco ponad 300 dolarów.
Siłą serialu są całkiem zabawne skecze ze świetnymi dialogami. Zgaduję, że zrobią całkiem sporą karierę na YouTube. W pierwszym odcinku było sporo tekstów, którymi będzie można zabłysnąć na imprezach (np. "Skąd miałam wiedzieć, że ten taser jest tak niebezpieczny? Przecież jest różowy!").
Pilot był naprawdę dobry i jestem przekonany, że "2 Broke Girls" zyskają spore grono fanów. No ale może odezwała się tu moja odwieczna słabość do kelnerek. Bo one są wiecznie uśmiechnięte, ale przecież wiadomo, że tak naprawdę nie mają lekko. Daję spłukanym dziewczynom spory napiwek i z niecierpliwością czekam, co nam zaserwują w następnych odcinkach.