4 marca 2014, 14:47
Aktor jakoś jeszcze zniósł pytanie o to, jakiej marki garnitur ma na sobie i kto układał mu włosy. Przy manikiurze i pedikiurze już nie zdzierżył.
Aktor jakoś jeszcze zniósł pytanie o to, jakiej marki garnitur ma na sobie i kto układał mu włosy. Przy manikiurze i pedikiurze już nie zdzierżył.
Pytania zadawane gwiazdom na czerwonym dywanie do najmądrzejszych nie należą, więc nietrudno jest je wyśmiać. To właśnie postanowił uczynić BuzzFeed, który wysłał dziennikarkę z serią idiotycznych pytań do Kevina Spaceya. Aktor bez mrugnięcia odpowiedział na pytanie, co ma na sobie. Potem został zapytany o to, kto mu układał włosy. Okazało się, że nikt ważny.
Następnie zaś dziennikarka poprosiła o pokazanie mani i pedi. Spacey zareagował w jedyny możliwy sposób: "Czy ty zaczęłaś coś palić, zanim tu dziś przyszłaś?". Reporterka nie odpuszczała i spytała jeszcze aktora, czy może nosi Spanx.
Całą rozmowę znajdziecie w BuzzFeedzie. I pamiętajcie: nigdy, przenigdy nie oglądajcie relacji z czerwonego dywanu! Tam o te wszystkie głupoty pytają zupełnie na poważnie.