Serial "Ty" mógł mieć zupełnie inne zakończenie? Penn Badgley zdradza, co takiego było w planach
5. sezon serialu "Ty" jest już dostępny na platformie Netflix. Niektórzy fani nie są zadowoleni z zakończenia, tymczasem Penn Badgley zdradził, jakie opcje finału były brane pod uwagę. Uwaga na spoilery.
Finał 5. sezonu serialu "Ty" pokazuje, jak po latach unikania sprawiedliwości Joe (Penn Badgley) nareszcie dał się złapać i trafia za kratki. A jakie były alternatywne pomysły?
Ty sezon 5 – Penn Badgley i alternatywne zakończenie
W finale 5. sezonu serialu "Ty" Joe w końcu trafia za kratki do końca życia – a jego liczne zbrodnie wychodzą na jaw. Penn Badgley uważa, że taki finał pasuje idealnie, jednak podobała mu się także wersja zaproponowana przez producenta serialu, Grega Berlantiego.
— Chodziło o to, by [Joemu] uszło to na sucho – żeby dostał wszystko, czego chciał, i żeby był absolutnie nieszczęśliwy. To zaczyna się jednak rozpadać, ponieważ nie bierze się pod uwagę jej, kimkolwiek by ona nie była – czytamy w serwisie Vanity Fair.
W kulminacyjnej scenie finałowego odcinka bohater po raz ostatni rzuca się na Bronte (Madeline Brewer, "Opowieść podręcznej"), a ta… odstrzeliwuje mu genitalia. Przypomnijmy, dlaczego zdaniem Badgleya właśnie to, a nie więzienie, jest najważniejszą karą dla jego bohatera.
— Gdyby ktoś miał go zabić – a byłaby to pewnie kobieta – to tak naprawdę obciążyłaby samą siebie popełnieniem morderstwa. To nie jest sprawiedliwość. A przynajmniej nie sądzę. Tortury? Ech, ok, ale wychodzi na to samo. Więzienie? To z kolei za mało. Więc co robimy? Odbieramy. Mu. Jaja – powiedział.
Tutaj możecie sprawdzić, czemu Penn Badgley zmienił zdanie co do scen seksu w finałowym sezonie serialu "Ty". Dowiedzcie się też, dlaczego Jenna Ortega nie wróciła jako Ellie i co dla niej planowano.