Twórca "Rodziny Soprano" prawie nie obsadził Jamesa Gandolfiniego. Miał pewną dziwną obawę
Karol Urbański
28 kwietnia 2025, 11:29
Wyobrażacie sobie jakiegokolwiek innego aktora w roli Tony'ego Soprano? Choć James Gandolfini na przestrzeni lat zrósł się z kultową kreacją, twórca "Rodziny Soprano" początkowo miał obawy względem aktora.
Wyobrażacie sobie jakiegokolwiek innego aktora w roli Tony'ego Soprano? Choć James Gandolfini na przestrzeni lat zrósł się z kultową kreacją, twórca "Rodziny Soprano" początkowo miał obawy względem aktora.
Niewiele brakowało, by James Gandolfini wcale nie został obsadzony w tytułowej roli w serialu "Rodzina Soprano". Biografia zmarłego aktora rzuca nowe światło na nieco problematyczny casting do kultowej kreacji Tony'ego Soprano – czego obawiał się twórca hitu, David Chase?
Rodzina Soprano – James Gandolfini za mało groźny?
W tym tygodniu na rynku amerykańskim ukaże się biografia "Gandolfini: Jim, Tony, and the Life of a Legend" pióra Jasona Baileya, opowiadająca o życiu i karierze słynnego odtwórcy roli Tony'ego Soprano. W serwisie Vulture możemy przeczytać już kilka fragmentów tekstu, z których wynika, że Chase miał spore obawy względem Gandolfiniego w kontekście głównej roli.
Choć dziś trudno w to uwierzyć, Chase'owi wydawało się, że Gandolfini będzie "niewystarczająco groźny" do roli Tony'ego Soprano. Jego obawy dość prędko ukróciła Nancy Sanders, agentka aktora, której słowa książka przytacza w następujący sposób:
— Gdybyś powiedział mi, że "jest trochę pulchny" albo że "traci włosy", mogłabym to zrozumieć. Ale on jest wystarczająco groźny. To jest twój gość – czytamy we fragmencie biografii aktora.
Tekst przytacza również reakcję samego Gandolfiniego na castingowy "spór" z Chase'em, którego pierwotnie aktor nie potrafił do siebie przekonać. Wygląda na to, że przyszły gwiazdor HBO miał obawy o to, że stacja zastąpi go jakimś bardziej "konwencjonalnym" nazwiskiem.
— Myślę, że moje dokładne słowa brzmiały: "Mógłbym kopnąć tego faceta prosto w tyłek, ale nigdy nie zostałbym obsadzony. Zatrudnią jakiegoś pie*rzonego przystojniaka". Myślałem, że zatrudnią jednego z tych irlandzko wyglądających facetów, którzy są teraz wszędzie w telewizji – miał wówczas powiedzieć Gandolfini.
Jeśli interesują was kulisy kultowego serialu HBO, koniecznie sprawdźcie, czy będzie prequel "Rodziny Soprano". Odpowiedzi na to pytanie udzielił Michael Gandolfini, który wcielił się w Tony'ego w średnio przyjętym filmie "Wszyscy święci New Jersey". Jeśli chcecie poznać opinię Serialowej o filmowym prequelu "Rodziny Soprano", to znajdziecie ją tutaj: "Wszyscy święci New Jersey" – recenzja.