"Ty" – wyjaśniamy mocne zakończenie serialu. Kto przeżył i czy Joe w końcu dostał to, na co zasłużył?
W 5. sezonie serialu "Ty" dzieje się niemało, krzyżują się losy wielu nowych i dawnych postaci, a Joe Goldberg… no właśnie – czy dostaje w końcu to, na co zasłużył? Wyjaśniamy, co się wydarzyło. Spoilery.
Finał 5. sezonu serialu "Ty" rozpoczyna się, gdy Joe (Penn Badgley) i Bronte (Madeline Brewer) opuszczają Nowy Jork i ruszają razem w trasę, a kończy z głównym bohaterem w końcu rozpoczynającym dożywotnią odsiadkę za wszystkie swoje zbrodnie. Kto przeżył, kto nie – i co dokładnie wydarzyło się w ostatnim odcinku?
Ty sezon 5 – wyjaśniamy zakończenie serialu. Co z Joem?
Śmierć byłaby dla Joego zbyt łagodnym losem, więc po pięciu sezonach bezkarnego mordowania scenarzyści wymierzyli protagoniście serii znacznie surowszy los. Goldberg trafił do więzienia z wyrokiem dożywocia… i postrzelonym kroczem (tę niefortunną, acz całkiem poetycką karę wymierzyła mu Bronte).
Z finałowego monologu Bronte dowiadujemy się, że Joe został oskarżony i skazany za zabójstwo Love (Victoria Pedretti) i Beck (Elizabeth Lail), ale wkrótce po tym pod adresem bohatera posypały się inne zarzuty – Joego powiązano później ze śmiercią Benjiego Ashby'ego (Lou Taylor Pucci) i Peach Salinger (Shay Mitchell).
W ostatniej scenie widzimy Joego, krótko ostrzyżonego i w więziennym kombinezonie, gdy kończy lekturę "Pieśni kata" Normana Mailera, powieści opartej na losach autentycznego zabójcy, Gary'ego Gilmore'a, który był pierwszą osobą straconą po przywróceniu w latach 70. w USA kary śmierci. Dodajmy, że o takim losie Joe może zapomnieć, bo w stanie Nowy Jork, gdzie odsiaduje dożywocie, kara śmierci nie obowiązuje.
W ostatniej scenie Joe zwraca się wprost do widzów i kwestionuje, czy aby na pewno ponosi winę za wszystkie swoje zbrodnie, czy może jest po prostu produktem takiego, a nie innego świata – świata, w którym fascynujemy się takimi typami jak on. Tę retoryczną zagwozdkę wręcza nam Joe wkrótce po tym, jak otrzymuje list od fanki, która fantazjuje o seksie z seryjnym zabójcą.
A co dzieje się z resztą postaci? Z finału dowiadujemy się, że Dominique (Natasha Behnam) i Phoenix (b) będą kontynuować poszukiwania zbrodniarzy podobnych do Joego. Bronte przepracowała swoją relację z Joem i przyznaje w ostatnich scenach, że z każdym upływającym dniem myśli o nim coraz mniej – doprowadziła też do wydania książki Beck, z której wykreślono fragmenty przepisane przez Joego.
Z finału dowiadujemy się też, że Kate (Charlotte Ritchie) zdołała przetrwać (choć serial nie wyjaśnia, jak dokładnie do tego doszło) i wycofała się z Lockwood Corporation – teraz firmą, działającą non-profit, zarządza jej brat, Teddy (Griffin Matthews). Nadia ponownie zajęła się pisaniem – organizuje też zajęcia z literatury dla kobiet osadzonych w więzieniu. Z kolei dr Nicky (John Stamos) i Harrison (Pete Ploszek) wyszli z więzienia – Harrison wychowuje córkę (Lilian Tardie) razem z Maddie (Anna Camp), która jest też z nim w ciąży.
Czy twórcy serialu "Ty" zapomnieli o kimś w finale 5. sezonu? Fani produkcji mogli oczekiwać powrotu Ellie, którą grała w 2. sezonie Jenna Ortega. Co ciekawe, bohaterka mogła pojawić się w ostatnich odcinkach – przyszykowano dla niej specjalny wątek. Sprawdźcie, co miało się u niej wydarzyć.