"The Last of Us" zrekompensowało widzom porażkę z "Gry o tron"? Chodzi o tę kluczową bitwę sprzed lat
Jacek Werner
22 kwietnia 2025, 14:29
Minęły lata od czasu kluczowej bitwy o Westeros, ale rozgoryczenie nie odeszło wraz z Białymi Wędrowcami. Pojawiają się głosy, że porażkę z "Gry o tron" wynagrodzono widzom w… "The Last of Us".
Minęły lata od czasu kluczowej bitwy o Westeros, ale rozgoryczenie nie odeszło wraz z Białymi Wędrowcami. Pojawiają się głosy, że porażkę z "Gry o tron" wynagrodzono widzom w… "The Last of Us".
2. odcinek 2. sezonu "The Last of Us" pokazał widzom spektakularne sceny bitewne z udziałem armii zarażonych, którzy przypuścili szturm na Jackson. Co to ma wspólnego z "Grą o tron"? Okazuje się, że całkiem sporo, bo fani porównują zdarzenia tego odcinka do bitwy o Winterfell.
The Last of Us vs Gra o tron – która bitwa była lepsza?
O zestawienie starcia z zainfekowanymi w "The Last of Us" i kluczowej bitwy z Białymi Wędrowcami pokusił się Nerdist. W serwisie czytamy, że okoliczności, w jakich doszło do tragicznego w skutkach ataku, do złudzenia przypominają właśnie bitwę o Winterfell z 3. odcinka 8. sezonu "Gry o tron" pt. "Długa noc".
Trudno się nie zgodzić. I jedna, i druga seria zorganizowały fabułę wokół ataku masywnej hordy na ufortyfikowanych obrońców – do obu zdarzeń doszło też w bardzo podobnym, ośnieżonym środowisku. Rolę Nocnego Króla przejął kolektywny umysł kordycepsa, a upiory zza Muru zastąpił rój zarażonych. Różnica? W przypadku "The Last of Us" dało się coś zobaczyć, a bitwę z "Długiej nocy" pamiętamy głównie za to, że…cóż, było naprawdę ciemno.
Na tym "poprawki" się nie kończą – zwraca uwagę serwis. Choć mieszkańcy Jackson i tak ponoszą dotkliwe straty, obronę kolonii w Wyoming zorganizowano znacznie sensowniej od niejasnej logiki planu Tyriona (Peter Dinklage), który zakładał m.in. zamknięcie niezdolnych do walki w towarzystwie ciał gotowych do transformacji w nieumarłych żołnierzy. Jako mocną poprawę względem "Długiej nocy" odczytano też strategię obronną Tommy'ego (Gabriel Luna), którą porównano – ze szkodą dla "Gry o tron" – z nonsensownymi decyzjami Jona Snowa.
Nerdist wytyka też niesławny plot armor, który scenarzyści adaptacji George'a R.R. Martina nałożyli na czas odcinka na dosłownie każdą ważną postać. Tymczasem bitwa o Jackson niesie z sobą realne konsekwencje – nie wspominając o tej wstrząsającej śmierci, do której dochodzi poza murami miasta.
Jackson holds. #TheLastOfUs pic.twitter.com/IpG6i0poYf
— The Last of Us (@TheLastofUsHBO) April 21, 2025
A jednak od tego, jak widzowie zapamiętają tak mocny początek 2. sezonu "The Last of Us", zależeć będzie z całą pewnością dalszy bieg serialu – i najbliższe decyzje Ellie (Bella Ramsey). A co po tym wszystkim zrobi Abby?
Tutaj możecie przeczytać naszą opinię o nowych odcinkach hitu HBO: The Last of Us sezon 2 – recenzja. Sprawdźcie też liczbę odcinków i rozpiskę całości: The Last of Us sezon 2 – kiedy odcinki.