"9-1-1" właśnie zafundowało fanom szokującą śmierć. Twórca mówi, co będzie dalej – mamy też zwiastun
"9-1-1" ma już osiem sezonów, ale nigdy nie zszokowało fanów w takim stopniu, jak w 15. odcinku. Skąd ta śmierć i co będzie dalej? Oto komentarz aktora i zapowiedź następnej odsłony mundurowej dramy. Uwaga, spoilery.
W 15. odcinku 8. sezonu "9-1-1", który domknął dwuodcinkowy wątek walki z niebezpiecznym wirusem, zdecydowano się uśmiercić jedną najważniejszych postaci serialu. Mowa o kapitanie Bobbym Nashu (Peter Krause), który pojawiał się w serialu od samego początku.
9-1-1 sezon 8 – czemu Bobby Nash zginął i co będzie dalej?
W odcinku pt. "Lab Rats" Bobby padł ofiarą wirusa, który wydostał się z laboratorium wskutek pożaru. Nim odszedł, jeden z głównych – i wydawałoby się: nietykalnych – bohaterów serialu upewnił się, że jego drużyna jest bezpieczna. Zarażenie zdecydował się ukryć przed Chimneyem (Kenneth Choi) aż do chwili, gdy ten przyjmie ostatnie antidotum.
Na heroiczne poświęcenie ulubionego kapitana nie byli gotowi ani widzowie – którzy już opłakują Bobby'ego w mediach społecznościowych – ani bohaterowie. Zwiastun 16. odcinka 8. sezonu "9-1-1" wskazuje, że szokujący twist rzuci cień na dalszy los m.in. Chimneya, który będzie zastanawiał się, czy aby na pewno zasłużył na poświęcenie ze strony Bobby'ego.
Choć o odejściu Petera Krausego z serialu wiedzieliśmy już od pewnego czasu, zwrotu akcji w postaci uśmiercenia postaci, która fanom mogła wydawać się niezniszczalna, jest sporym zaskoczeniem. Sam aktor w rozmowie z Deadline przyznał, że rozstanie z "9-1-1" jest dla niego bardzo ciężkim pożegnaniem i że mógłby pojawić się i w tysiącu kolejnych odcinków.
— Bądźcie niesforni, ale profesjonalni i wykonujcie robotę do końca. Bohaterowie-wyrzutki potrzebują siebie nawzajem. Tak to jest w naszej remizie. Przekażcie to nowemu – symbolicznie żegnał swoją ekipę aktor.
A skąd decyzja, by Bobby'ego uśmiercić już teraz i nie czekać do finału 8. sezonu? Tak tłumaczy to producent wykonawczy serialu, Tim Minear, w rozmowie z USA Today
— Chimney będzie na pierwszym planie w następnych tygodniach. Nie chciałem, by [śmierć Bobby'ego] była finałem sezonu, bo pozbawienie naszej widowni konsekwencji tego, co się zdarzyło, wydawało się czymś zbyt okrutnym. Zależało mi, by mieć po tym zdarzeniu przynajmniej trzy odcinki, by przepracować stratę i próbować się poskładać.
Przypomnijmy, że w Polsce serial "9-1-1" jest dostępny w serwisach Disney+, Polsat Box Go i Canal+. Data premiery 8. sezonu nie została jeszcze ujawniona – dodajmy jednak, że 7. sezon debiutował u nas w październiku zeszłego roku.