"Skradzione dziecko" ma zaskakujące powiązanie z innym kultowym kryminałem z Wysp. O co chodzi?
Mały ten świat streamingowych kryminałów. Sprawdźcie to powiązanie serialu kryminalnego "Skradzione dziecko" z innym, zakończonym już przed paroma laty, proceduralnym hitem.
Co łączy "Skradzione dziecko", czyli nową kryminalną propozycję platformy Disney+, z zakończonym w 2023 roku serialem "Happy Valley"? Zza kulis serialu wydostała się bardzo interesująca ciekawostka.
Skradzione dziecko i Happy Valley – co łączy obie serie?
Na Disney+ trafił w tym tygodniu serial "Skradzione dziecko", który – zdaniem Serialowej – przypadnie do gustu zwłaszcza fanom Harlana Cobena. Produkcja może przypomnieć też o innym kryminale: kultowym "Happy Valley". Teraz okazuje się, że jest między seriami ciekawy łącznik, nie tylko tematyczny.
W rozmowie z Radio Times aktorka Bronagh Waugh, która wciela się w policjantkę Shonę, zdradziła, że przygotowując się do roli, współpracowała z konsultantką Lisą Farrand, czyli byłą detektywką i zarazem… bliską przyjaciółką Sally Wainwright, twórczyni "Happy Valley".
Mało tego, to nie kto inny, a właśnie życiorys i cechy charakteru Farrand miały zaliczać się do głównych inspiracji niezłomnej policjantki Catherine Cawood, bohaterki "Happy Valley", którą grała Sarah Lancashire. O wiązce nazwisk, które prowadzą z dawnego serialu do "Skradzionego dziecka", tak mówiła sama Waugh.
— Tym, co przyciągnęło mnie do tego projektu, była praca z konsultantką Lisą Farrand. Ona była inspektorką w policji Yorkshire, na której oparto postać Sarah Lancashire w "Happy Valley". Od lat chciałam z nią pracować, więc byłam naprawdę podekscytowana. (…)
Było mnóstwo małych detali, które mogłam od niej przejąć, by Shona wydawała się bardziej autentyczna. Ciągle zerkałam na Lisę, by sprawdzić, czy jest zadowolona. Ona kiwała głową, a ja myślałam sobie: okej, dałam radę!
Poznawszy inspirację za "Skradzionym dzieckiem", sprawdźmy, jak radzi sobie serial i czy warto było go oglądać. Zerknijcie na opinię Serialowej: Skradzione dziecko – recenzja.
Serial opowiada o pozornie szczęśliwej rodzinie. Jedna decyzja wywraca świat Elisy, mamy dwójki dzieci, do góry nogami. Kiedy jej 9-letnia córka Lucia prosi o zgodę na pójście do swojej przyjaciółki Josie na noc, Elisa się zgadza. Po spotkaniu z Rebeccą – matką Josie – Elisa czuje się uspokojona i zauroczona pełną wdzięku kobietą i jej imponującym domem. Ale kiedy mówi córce dobranoc, nie ma pojęcia, że zaraz zostanie wrzucona w najgorszy koszmar każdego rodzica. W głównych rolach występują Denise Gough ("Andor"), Holliday Grainger ("Cormoran Strike") i Ambika Mod ("Jeden dzień").