Zaskakująca śmierć tuż przed finałem serialu "1923". Gwiazdor wyjaśnia kulisy: "Byłem zły i wkurzony"
Jacek Werner
15 kwietnia 2025, 14:13
W świecie "1923" nie ma prostych happy endów, zatem mogliśmy przeczuwać, że z kimś trzeba będzie się w 2. sezonie pożegnać. Oto co o śmierci tej postaci mówi aktor – nie kryje, że początkowo było mu ciężko. Spoilery!
W świecie "1923" nie ma prostych happy endów, zatem mogliśmy przeczuwać, że z kimś trzeba będzie się w 2. sezonie pożegnać. Oto co o śmierci tej postaci mówi aktor – nie kryje, że początkowo było mu ciężko. Spoilery!
Za oceanem widzowie otrzymali już finał 2. sezonu "1923", tymczasem u nas wylądował wczoraj 6. odcinek – i pewnie solidnie zaszedł za skórę fanom jednego z Duttonów. Skąd decyzja, by uśmiercić tę postać ze spin-offu "Yellowstone"?
1923 sezon 2 – czemu Jack Dutton zginął w 6. odcinku?
W 6. odcinku 2. sezonu "1923" uśmierciło Jacka Duttona, w którego wcielał się Darren Mann. Bohater zginął z ręki wyjętego spod prawa Clyde'a (Brian Konowal) w drodze na spotkanie ze Spencerem (Brandon Sklenar). Jeżeli zasmucił was ten obrót zdarzeń, to być może znajdzeicie drobne pocieszenie w fakcie, że sam aktor zareagował podobnie.
— To ciężka sprawa. Gdy to przeczytałem, przeszedłem przez wszelkiego typu emocje. Najpierw byłem zły. Byłem wkurzony. Opłakiwałem go na różne sposoby, bo uwielbiam grać Jacka. To taka piękna postać. Jest naiwny, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Nie jest naiwny, bo jest ignorantem, a w tym sensie, że kocha i ma serce. Zawsze stara się zrobić to, co należy – wobec wszystkich. Na pewno byłem więc zasmucony, bo po prostu uwielbiam grać tę postać. Dobrze było być wewnątrz tej postaci. Niektóre postacie stanowią wyzwanie, gdy siedzi się z nimi dzień w dzień, ale chodzenie na plan i granie Jacka było frajdą. Zawsze stara się robić to, co należy – tłumaczył aktor w The Hollywood Reporter.
Możemy przeczuwać, że śmierć Jacka będzie miała duże konsekwencje dla reszty 2. sezonu "1923", czyli dwugodzinnego odcinka finałowego. Zabójstwo Duttona, które wzięło fanów z zaskoczenia, to mocne posunięcie ze strony Donalda Whitfielda (Timothy Dalton), które niemal na pewno doprowadzi do wybuchu otwartej wojny w finale. Ale czy to aby na pewno ostatnia ofiara, którą Duttonowie poniosą w konflikcie o ziemię? Odpowiedź poznamy w specjalnym, wydłużonym finale 2. sezonu "1923".
Swoją drogą, czy wiecie, że oficjalnie zapowiedziano już kolejny spin-off "Yellowstone", dziejący się w czasie II wojny światowej? Sprawdźcie, czy jest szansa, że będzie w nim ktoś z "1923".