Jakie będzie zakończenie "Stranger Things"? "Byłem zadowolony, ale i zdezorientowany" – przyznaje aktor
Fani "Stranger Things" z niecierpliwością czekają na 5. i zarazem finałowy sezonu serialu. Jakie będzie zakończenie? Finn Wolfhard uchylił rąbka tajemnicy.
Premiera 5. sezonu "Stranger Things" będzie miała miejsce w tym roku, a ekipa zakończyła już prace na planie. Finn Wolfhard, czyli serialowy Mike, właśnie zdradził co nieco na temat wielkiego finału.
Stranger Things sezon 5 – co czeka Mike'a w finale serialu?
Finn Wolfhard w rozmowie z serwisem People został zapytany o zbliżający się finał serialu. Aktor powiedział, że zakończenie wątku Mike'a uważa za "dezorientujące", ale koniec końców jest zadowolony, myśląc o tym, co nas czeka na mecie w "Stranger Things".
— Byłem bardzo szczęśliwy z powodu zakończenia Mike'a i nie wiem, byłem zadowolony, ale byłem też bardzo zdezorientowany i smutny. Ale także bardzo szczęśliwy.
Wolfhard po raz pierwszy wcielił się w Mike'a w wieku 13 lat. Teraz aktor ma 22 lata i wprost mówi, że zakończenie tego rozdziału w jego życiu było dziwne i słodko-gorzkie. Młody gwiazdor wciąż do końca nie może uwierzyć, że to się wydarzyło.
— Czułem się jak w jakimś śnie. Nic z tego nie wydawało się prawdziwe. Nie wiem, było idealnie.
Przypomnijmy, że finałowa odsłona "Stranger Things" znalazła się na oficjalnej liście premier Netfliksa na 2025 rok. Choć dokładna data premiery pozostaje tajemnicą, debiut najpewniej odbędzie się dopiero pod koniec roku. Wyczekując kolejnych wieści o powrocie hitu, możecie obejrzeć zapowiedź 5. sezonu "Stranger Things" z tytułami odcinków.
Sprawdźcie też, jaka zmiana sugeruje, że czekają nas mocne odcinki. W międzyczasie rzućcie też okiem na ten emocjonalny wyciek z planu 5. sezonu "Stranger Things".