Oficjalnie: będzie serial oparty na słynnej powieści Stephena Kinga. Co wiemy? Kto zagra główną rolę?
Jacek Werner
11 kwietnia 2025, 12:12
Projekty na motywach powieści Stephena Kinga od Prime Video generują duże zainteresowanie, ale niewiele oficjalnych komunikatów – dlatego tak cenne są najnowsze wieści. O ten serial możecie być spokojni.
Projekty na motywach powieści Stephena Kinga od Prime Video generują duże zainteresowanie, ale niewiele oficjalnych komunikatów – dlatego tak cenne są najnowsze wieści. O ten serial możecie być spokojni.
Platforma Prime Video ma ważne wieści na temat nowego serialu inspirowanego dorobkiem Stephena Kinga. Projekt, na którego czele stoi Mike Flanagan ("Zagłada domu Usherów"), dostał od streamera oficjalne zielone światło.
Carrie – serial Stephena Kinga. Co już wiadomo?
Nowy serial na podstawie "Carrie", pierwszej powieści Kinga, jest już pewny – podaje TVLine. Po miesiącach zakulisowych doniesień Amazon przypieczętował adaptację literackiego klasyka oficjalnym zamówieniem na pełny sezon.
Na limitowaną produkcję złoży się osiem odcinków, za które Mike Flanagan odpowie jako producent wykonawczy, scenarzysta, showrunner i jeden z reżyserów. W gronie producentów jest też Trevor Macy, z którym filmowiec realizował m.in. wcześniejsze seriale Netfliksa oraz nadchodzący film "Życie Chucka".
Główna rola w serialu nie została jeszcze obsadzona, a casting znajduje się w toku. Według Variety najbliżej podpisania kontraktu na zagranie tytułowej bohaterki jest obecnie Summer H. Howell, która pojawiła się m.in. w drobnej roli w serialu "Channel Zero: The No-End House". Fani horrorów mogą kojarzyć ją też z filmu "Kult laleczki Chucky" z 2017 roku.
W "Carrie", wydanej w 1974 roku i parokrotnie od tego czasu adaptowanej, King opowiedział o losach młodej outsiderki z liceum, która jest inna niż jej rówieśniczki. Nikt nie wie, że dziewczyna ukrywa coś przed światem: posiada moc telekinezy, którą w sekrecie doskonali, a która w końcu przyczyni się do jej zguby. Powieść rozsławił Brian De Palma, realizując w 1976 kultowy film z Sissy Spacek w tytułowej roli. Książka powędrowała na ekrany raz jeszcze w 2013 roku, kiedy to kultową kreację przejęła Chloë Grace Moretz.
Wersja Flanagana ma być "odważnym i uaktualnionym spojrzeniem" na historię odizolowanej licealistki, która spędza życie w odosobnieniu ze swoją dominującą matką. Po nagłej i przedwczesnej śmierci ojca Carrie musi stawić czoła obcemu środowisku publicznego liceum, skandalowi związanemu ze znęcaniem się, który rozbija jej społeczność, a także pojawieniu się tajemniczych mocy telekinetycznych.
Przypomnijmy, że jednocześnie z "Carrie" Flanagan rozwija w Amazonie serial na podstawie słynnego cyklu "Mroczna wieża" Kinga. Sam pisarz zdradził niedawno, co myśli o projekcie – jego opinię można potraktować, jako bardzo obiecujący znak.