"Rozdzielenie" – co kryje się w ostatnim ujęciu 2. sezonu? Reżyser wyjaśnia, co dalej czeka inniech
2. sezon "Rozdzielenia" kończy się mocnym odniesieniem do klasyki kina, ale ostatnie ujęcie niesie z sobą i pierwszą sugestię na temat 3. sezonu. O co dokładnie chodzi? Oto jak tłumaczy to Ben Stiller. Uwaga na spoilery.
Reżyser Ben Stiller popisał się w finale 2. sezonu serialu "Rozdzielenie", wręczając nam jeden z najlepszych "ostatnich odcinków" ostatnich lat. A co kryje w sobie ostatnie ujęcie, w którym Mark (Adam Scott) i Helly (Britt Lower) biedną z powrotem w głąb Lumonu?
Rozdzielenie sezon 3 – co się wydarzy w kontynuacji?
W rozmowie z IndieWire Stiller opowiedział o zakończeniu 2. sezonu serialu "Rozdzielenie" – zdradził, co oznacza ostatnie ujęcie i jak powstało.
— Ten obraz był w mojej głowie od samego początku – gdy powiedzieliśmy: okej, idziemy tam, zabierzemy tę historię tak daleko. Współcześnie nie dostajemy zbyt często filmów, które kończą się na stopklatce, ale kiedyś robiło się to znacznie częściej. Jest to taki moment, w którym mówisz sobie: o wow, to jest koniec filmu, ale [historia] toczy się dalej. Po prostu nie wiemy, w jakim kierunku. "Zamarynowujesz się" w tej jednej chwili.
Reżyser finału dodał, że wraz z mocnym kontrastem do typowej stylistyki serialu, bohaterowie ruszają w nieznane – i to właśnie tam zabierze nas 3. sezon.
Mi przypomina to o filmach, które oglądałem, gdy dorastałem. Powolny najazd zoomem na stopklatkę przypomniał mi o filmach z lat 70. (…) A później przechodzi to w czerwień, której jeszcze nie pokazywaliśmy [w serialu]. To ma mówić: hej, zmierzamy w stronę innego tonu. Zmierzamy w stronę innej rzeczywistości dla tych ludzi.
A skoro mowa o ostatniej scenie finału – czy wiecie, że twórcy planowali inne zakończenie 2. sezonu "Rozdzielenia"? Mogliśmy otrzymać cliffhanger, który byłby jeszcze gorszy niż ten sprzed lat. Sprawdźcie też, czemu Mark podjął tę decyzję. A czy Gemma wie, że jest rozdzielony? Jak przeżyła to wszystko Dichen Lachman?