Nie dawajcie dziecku smartfona – apeluje twórca "Dojrzewania". Przyłączył się do ważnej inicjatywy
Jacek Werner
27 marca 2025, 15:46
"Dojrzewanie" rzuciło światło na problemy, z którymi mierzą się dzieci w dobie internetu i mediów społecznościowych, ale twórca hitu Netfliksa nie poprzestał na ostrzeganiu widzów za pośrednictwem serialowej fikcji.
"Dojrzewanie" rzuciło światło na problemy, z którymi mierzą się dzieci w dobie internetu i mediów społecznościowych, ale twórca hitu Netfliksa nie poprzestał na ostrzeganiu widzów za pośrednictwem serialowej fikcji.
Choć losy Jamiego (Owen Cooper) zostały ułożone na potrzeby scenariusza serialu "Dojrzewanie", problem dzieciństwa spędzonego pod presją internetu, jest jak najbardziej rzeczywisty. Jack Thorne, współtwórca thrillera Netfliksa, podpisał się pod projektem społecznym skierowanym do rodziców.
Dojrzewanie – twórca serialu z apelem do rodziców
Na fali popularności "Dojrzewania", Thorne zachęca rodziców do zachowania rozsądku w przyznawaniu dzieciom dostępu do internetu. The Guardian podaje, że filmowiec podpisał się pod projektem społecznym grupy Smartphone Free Childhood (pol. "Dzieciństwo Bez Smartfonów"), który skłania zachęca do wstrzymania się przed oddawaniem w ręce dziecka dostępu do smartfona – przynajmniej do 16. roku życia.
— Myślę, że SFC to wspaniała grupa, a ten rodzicielski pakt to wspaniały pomysł. Wiem, że i ja zaangażuję się w to, gdy nasze dzieci dojdą do wieku, w którym najmocniej będą chciały smartfona. Przeraża mnie to, co mamy przed sobą i sądzę, że wzmocnienie roli rodziców jest kluczowe w tym procesie – tłumaczy Thorne.
Twórca "Dojrzewanie" – prywatnie ojciec ośmioletniego chłopca – przyłączył się do tzw. "rodzicielskiego paktu" proponowanego przez Smarthphone Free Childhood wraz z innymi celebrytami – m.in. Benedictem Cumberbatchem ("Sherlock") – i ponad 100 tys. innych sygnatariuszy. Do projektu przyłączyło się ponad 11 tys. szkół na terenie Wielkiej Brytanii. Więcej o samej inicjatywie przeczytacie na oficjalnej stronie.
A wracając do serialu Netfliksa – choć sama historia głównych bohaterów jest fikcyjna, problem jest realny i posiada niestety realne inspiracje. Realne zresztą do tego stopnia, że bez problemu możemy wywnioskować, co będzie z Jamiem po zakończeniu serialu "Dojrzewanie".
Swoją drogą, czy wiecie, że tego intensywnego momentu z serialu nie było w scenariuszu? Gwiazdy "Dojrzewania" go zaimprowizowały. Sprawdźcie też nasze wyjaśnienie zakończenia serialu "Dojrzewanie".