Każdy odcinek serialu "Dojrzewanie" to jedno ujęcie. Jak to kręcono? Poznajcie niesamowite szczegóły

Karol Urbański
18 marca 2025, 11:12
"Dojrzewanie" to najnowszy serialowy hit Netfliksa, który porwał widzów nie tylko swoją treścią, ale również niesamowitą formą. Każdy z czterech odcinków nakręcono na jednym ujęciu. Ile czasu potrzebowali twórcy, by to zrobić?
"Dojrzewanie" to najnowszy serialowy hit Netfliksa, który porwał widzów nie tylko swoją treścią, ale również niesamowitą formą. Każdy z czterech odcinków nakręcono na jednym ujęciu. Ile czasu potrzebowali twórcy, by to zrobić?
Od kilku dni fani seriali mówią o jednym tytule. To "Dojrzewanie" – najnowszy kryminalny hit Netfliksa, który podbił serca widzów m.in. za sprawą swej wyjątkowo trudnej w realizacji formy. Jak udało się twórcom nakręcić każdy z odcinków na jednym ujęciu? Sprawdźcie, ile prób potrzebowali, by osiągnąć efekt widoczny na ekranie.
Dojrzewanie – kulisy serialu. Ile było ujęć na planie?
Każdy z czterech odcinków serialu – opowiadającego o 13-letnim Jamiem (Owen Cooper) oskarżonym o morderstwo – rzeczywiście nakręcono na jednym ujęciu. W postprodukcji nie dodano zatem żadnych "ukrytych cięć", jak choćby w głośnym "Birdmanie". Zważywszy na skomplikowane sekwencje z setkami statystów, mnogością lokacji i bohaterów, było to wyjątkowo trudne zadanie.
Odpowiadając na ogromne zainteresowanie publiki, Netflix podzielił się kulisami kręcenia "Dojrzewania" w serwisie X (wcześniej Twitter). Streamer poinformował, ile ujęć potrzebowała ekipa, by uzyskać efekt widoczny na ekranie, a także, jak długo trwały zdjęcia.
Q: Which takes were chosen for the final episodes?
Ep 1 – Take 2 – shot on shoot day 1 of 5
Ep 2 – Take 13 – shot on shoot day 5 of 5
Ep 3 – Take 11 – shot on shoot day 5 of 5
Ep 4 – Take 16 – shot on shoot day 5 of 5— Netflix UK & Ireland (@NetflixUK) March 15, 2025
Plan filmowców (jako reżyser z projektem związał się Philip Barantini znany z "Punktu wrzenia") zakładał nakręcenie każdego odcinka po 10 razy na przestrzeni pięciu dni (raz o poranku i raz po południu). Z uwagi na kilka nieudanych prób ostatecznie ujęć zrealizowano znacznie więcej. Przykładowo w 2. odcinku wykorzystano ujęcie nr 13, a w 4. odcinku posłużono się dopiero 16. nakręconą wersją.
2. odcinek, którego akcja dzieje się w szkole, był najbardziej skomplikowany. Brało w nim udział 320 nastolatków grających młodzież szkolną i 50 dorosłych aktorów w rolach nauczycieli i rodziców. Wszyscy oczywiście musieli znajdować się we właściwym miejscu o właściwym czasie.
Prace przebiegały nieco lepiej nad odcinkami nr 1 i 3, czyli tymi, w których akcja przez większość czasu osadzona zostaje w jednej przestrzeni (w pierwszym jest to komisariat, zaś w trzecim ośrodek tymczasowego aresztu, w którym Jamie spotyka się z psycholożką). Nakręcony jako pierwszy 3. odcinek wykorzystał ujęcie nr 11, zaś w premierze serialu oglądamy drugie ujęcie spośród wszystkich, które zrealizowali twórcy.
Oprócz tego na planie regularnie przeprowadzano również próby, w trakcie których obsada pracowała nad choreografią, umożliwiając operatorowi zaplanowanie pozycji kamery, a także skoordynowanych ruchów ekipy. Co ciekawe, w niektórych odcinkach ekipa jest obecna na ekranie, ale w kostiumach, tak by wtopić się w tłum statystów.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kryminalnym hicie Netfliksa, koniecznie sprawdźcie nasze wyjaśnienie końcówki serialu "Dojrzewanie". W międzyczasie rzućcie okiem, co czeka Jamiego po finale i sprawdźcie, czy "Dojrzewanie" to prawdziwa historia.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, sprawdźcie, co o produkcji napisała Serialowa: Dojrzewanie – recenzja serialu.