Penny z "Teorii wielkiego podrywu" to tylko głupia blondynka? Twórca serialu przyznaje, że się pomylił
Trudno wyobrazić sobie "Teorię wielkiego podrywu" bez Kaley Cuoco jako Penny. Bohaterka podbiła serca widzów, tymczasem twórca serialu przyznał, że początkowo jej nie doceniał.
"Teoria wielkiego podrywu" nie byłaby kompletna bez Penny, która początkowo była sprowadzona do stereotypu "głupiej blondynki". Postać grana przez Kaley Cuoco nie miała nawet nazwiska – teraz twórca przyznaje, że popełnił błąd.
Teoria wielkiego podrywu – Chuck Lorre o Penny
W sieci pojawił się 1. odcinek podcastu "The Official Big Bang Theory Podcast" (za serwisem Deadline), w którym jeden z twórców serialu, Chuck Lorre, przyznał, że żałuje tego, jak początkowo traktowano postać Penny. Fatalny pod tym względem był zwłaszcza pierwszy pilot serialu, którego nie pokazano – ale to, co pokazano, dziś też jest krytykowane. I nie bez powodu.
— Nawet po drugim pilocie mieliśmy tak wiele odcinków, zanim zaczęliśmy rozumieć, że postać Penny jest genialna, a my tego nie odkryliśmy. To stereotypowa postać: głupia blondynka. I my przestrzeliliśmy. Nie od razu zrozumieliśmy, że to, co wniosła do tej historii, tego serialu, do innych postaci, to inteligencja, której oni nie mieli. Rodzaj inteligencji, który był im obcy, inteligencja dotycząca ludzi, związków i rodziny.
Lorre dodał, że Penny wnosiła do życia Sheldona (Jim Parsons) i Leonarda (Jared Galecki) ludzki pierwiastek, którego im brakowało i nie podoba mu się, że początkowo napisali postać Cuoco bardzo jednowymiarowo.
— Wiosła do nich człowieczeństwo, którego im brakowało. I rozgryzienie tego zajęło trochę czasu. Z pewnością na początku była niestety jednowymiarowa pod wieloma względami, ale darem serialu telewizyjnego, który zaczyna działać, jest to, że dostajesz czas, żeby się uczyć.
Przypomnijmy, że obecnie trwają prace nad spin-offem "Teorii wielkiego podrywu" – zapowiadano już, że w serialu wrócą bohaterowie z oryginału . Czy zobaczymy w nim Kaley Cuoco? Aktorka nie ukrywa, że marzy, by znów zagrać Penny. Perspektywy na powrót oceniła ostatnio Mayim Bialik, która grała Amy, o to, czy w spin-offie będzie Raj, zapytano i Kunala Nayyara.
Co jeszcze wiadomo o szykowanym spin-offie "Teorii wielkiego podrywu"? Wiemy już, że Lorre pracuje nad scenariuszem wraz drugim współtwórcą serialu, Billem Pradym i Zakiem Pennem ("Beacon 23"). Serial na razie nie ma oficjalnego zamówienia.