"The Pitt" w końcu ujawnił, co działo się między tymi postaciami. Co dalej po tym twiście z 11. odcinka?
Karol Urbański
16 marca 2025, 14:02
Jeśli jakiś cudem brakowało wam wrażeń w dziesięciu poprzednich odsłonach "The Pitt", 11. odcinek z pewnością zmienił wasze zdanie. To ten fragment opowieści, w którym działo się najwięcej, zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Uwaga na spoilery.
Jeśli jakiś cudem brakowało wam wrażeń w dziesięciu poprzednich odsłonach "The Pitt", 11. odcinek z pewnością zmienił wasze zdanie. To ten fragment opowieści, w którym działo się najwięcej, zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Uwaga na spoilery.
W 11. odcinku "The Pitt" działo się tyle, że aż cud, iż twórcom udało się zmieścić to wszystko w pojedynczej odsłonie serialu. W końcu – razem z dr. Robbym (Noah Wyle) – dowiedzieliśmy się co nieco o jego historii z dr Collins (Tracy Ifeachor). Sama końcówka zostawiła nas natomiast z istną bombą dramaturgiczną, która już za chwilę spowoduje, że lekarze będą mieli ręce pełne roboty.
The Pitt – Noah Wyle i kulisy 9. odcinka. Co będzie dalej?
Najnowsza odsłona "The Pitt" ujawniła nam, że dr Collins ukrywała niegdyś ciążę przed dr. Robbym. Bohaterka wyznała, że zdecydowała się jednak na aborcję, gdyż nie czuła się gotowa, by zostać matką. Emocjonujący fragment przybliżający nam relację bohaterów twórcy umieścili dopiero pod koniec 1. sezonu, trzymając widzów w niepewności w kontekście ich historii. Dlaczego?
— Cóż, chcemy, abyście pochylili się grzecznie i blisko, żebyśmy mogli uderzyć was prosto w twarz tym, co nadejdzie za chwilę. Na pewne momenty trzeba sobie zasłużyć. Trzeba przez chwilę oddać się sprawom zawodowym, a następnie ujawnić, jak odbija się to na życiu osobistym. Jesteście w skali mikro i makro – wewnątrz naszych postaci i poza nimi. Do czasu, gdy dotrzemy do 11. odcinka, zainwestowaliśmy sporo w naszych bohaterów. A oni również przeżyli sporo aż do tego momentu dnia, więc zasługujemy na mały oddech – wyjaśnił Wyle w rozmowie z TVLine.
Kontynuując swą wypowiedź, aktor (i producent wykonawczy w jednej osobie) między wierszami zasugerował, że ostatnie cztery odcinki "The Pitt" najpewniej nie pozwoliłyby dr. Robby'emu i dr. Collins na tego rodzaju chwilę oddechu. Ostatnia scena 11. odcinka ujawnia, że doszło do strzelaniny na PittFeście (gdzie przebywa syn lekarza) i w drodze do szpitala są już pierwsze ofiary. To najlepszy moment na reset, jak zauważa aktor.
— Widzowie są spragnieni kontekstu i wydaje się, że należy go podać. Dwie postacie siedzące w karetce i to, że nikt inny ich nie potrzebuje w tym momencie, to okazja, by sprawić, że przebiega to w niewymuszony i naturalny sposób. Ponadto, jak powiedziałem, jest w tym jakiś mały reset.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o hitowym serialu medycznym, sprawdźcie, co wydarzy się w finale "The Pitt" i – zamówionym już – 2. sezonie. W międzyczasie rzućcie okiem na to, skąd twórcy "The Pitt" biorą swoje pomysły. A słyszeliście już, że Serialowa miała okazję odwiedzić plan serialu? Te zakulisowe szczegóły z "The Pitt" zrobiły na nas wielkie wrażenie.