Ulubiona para widzów powróci w 4. sezonie "Bridgertonów" – a jak często będziemy ich oglądać?
Karolina Noga
6 marca 2025, 12:29
Kate i Anthony to ulubieńcy fanów – już potwierdzono, że oboje pojawią się także w 4. sezonie "Bridgertonów". Co ich czeka i jak często będziemy ich widywać na ekranie?
Kate i Anthony to ulubieńcy fanów – już potwierdzono, że oboje pojawią się także w 4. sezonie "Bridgertonów". Co ich czeka i jak często będziemy ich widywać na ekranie?
W 4. sezonie serialu "Bridgertonowie" pałeczkę głównego bohatera przejmie Benedict (Luke Thompson) i będziemy obserwować jego historię miłosną z Sophie (Yerin Ha) – jednak nie zabraknie także ulubieńców fanów, czyli Kate i Anthony'ego. Jak często będziemy ich widywać w nowych odcinkach?
Bridgertonowie sezon 4 – ile będzie Anthony'ego i Kate?
Simone Ashley promuje swój nowy film "Picture This", ale w rozmowie z serwisem Screen Rant odpowiedziała na pytanie jak często będziemy widywać Kate i Anthony'ego (Jonathan Bailey) w 4. sezonie "Bridgertonów".
— To wspaniałe. Kręciliśmy już kilka razy i po prostu nie mogę się doczekać, aż świat zobaczy wszystko, co robią Yerin [Ha] i Luke [Thompson]. Są na pierwszym planie w tym sezonie i bardzo ciężko pracują. Za każdym razem, gdy wracam, widzę małe przebłyski wszystkiego, co robią. Jestem też podekscytowana, że wszyscy zobaczą przebłyski wspólnej podróży Kate i Anthony'ego.
Słowa Ashley sugerują, że czas ekranowy pary prawdopodobnie będzie podobny do tego z 3. sezonu – czyli niewielki. Duet na razie nakręcił kilka scen. A co o dalszych losach ulubionej pary widzów zdradziła jakiś czas temu showrunnerka serialu?
— Johnny Bailey powraca jako Anthony i jesteśmy tym bardzo podekscytowani. Mogę także dziś po raz pierwszy potwierdzić, że powróci też Simone Ashley. Tak więc Kanthony znów będą razem i będziemy mogli zobaczyć więcej ich małżeńskiego szczęścia, a także ich dziecko, więc będzie dużo frajdy – powiedziała Jess Brownell.
4. sezon serialu "Bridgertonowie" będzie bazował na "Kuszącej propozycji", czyli trzeciej książce z cyklu Julii Quinn. Powieść podejmuje historię jak z "Kopciuszka", a pałeczkę głównego bohatera przejmuje w niej Benedict, drugi syn tytułowej familii, żyjący do tej pory w stylu artystycznej bohemy. Mimo że jego starszy i młodszy brat są szczęśliwie żonaci, Benedict nie chce się ustatkować, dopóki nie spotyka urzekającej Srebrnej Damy na balu maskowym.
Co jeszcze wiemy o nowych odcinkach? Na pewno nie zabraknie świeżego podejścia do schematów i soczystych wątków. W oczekiwaniu na kolejne informacje możecie przeczytać, jak romans Sophie i Benedicta będzie się różnić od poprzednich.