Sam Heughan oficjalnie żegna się z "Outlanderem" i obiecuje wielkie emocje w finale – zobaczcie wideo

Prace na planie 8. sezonu serialu "Outlander" dobiegły końca w zeszłym roku, ale wciąż jeszcze trwa postprodukcja. Dlatego Sam Heughan dopiero teraz pożegnał się z postacią Jamiego.

Outlander sezon 8 – Sam Heughan żegna się z Jamiem

Sam Heughan dodał na swój profil na Instagramie wideo, na którym pożegnał się z Jamiem Fraserem po ponad dziesięciu latach grania tej postaci. Jak słyszymy, aktor właśnie skończył dogrywanie dialogów, które mogły nie zostać uchwycone czysto podczas filmowania. Przy okazji powiedział także parę słów o finale.

— Nie mogę się doczekać, aż fani to zobaczą. Finałowy odcinek będzie dość emocjonalny. Ale wiem, że go pokochacie. Dziękuję, Jamie.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sam Heughan (@samheughan)

Co czeka nas w finałowej serii hitu na podstawie sagi Diany Gabaldon? Wiemy, że zmian w stosunku do książkowego pierwowzoru będzie sporo – przede wszystkim zakończenie serialu będzie inne niż sagi, ponieważ ostatnia powieść nie jest jeszcze gotowa, podczas gdy 8. sezon już nakręcono. 8. sezon "Outlandera" obejmie wątki z tomu dziewiątego "Powiedz pszczołom, że odszedłem", a showrunner Matthew B. Roberts jakiś czas temu zdradził, jakie było podejście do tematu.

— Mówiąc krótko – nic, co nie wpływa na Jamiego i Claire, nie wchodzi do serialu. To musi wpływać na Jamiego i Claire. Wszyscy główni bohaterowie są częścią tego – ale to jest siła napędowa. Jest bardzo wiele aspektów. To znaczy, to są grube książki. Są w nich takie rzeczy, że tak jakby przechodzi się tu i tam. To sprawia, że ​​książki tak dobrze się czyta i są takie fajne. Ale kiedy masz 10 odcinków, musisz dosłownie trzymać się planu – powiedział.

A co jeszcze ma w zanadrzu 8. sezon serialu "Outlander"? Przede wszystkim dowiemy się, o co chodzi z Faith, córką Jamiego i Claire, która najwyraźniej wcale nie zmarła przy narodzinach w 2. sezonie. Nie brakuje teorii na temat tego, co się stało – niektórzy uważają, że dziewczynka przeżyła dzięki mocy Claire, inni, że dziecko zostało podmienione. Jest też pewna naprawdę szalona teoria z Geilis w roli głównej.