W 2. sezonie "Spod powierzchni" czeka nas duży twist. Twórczynie mówią, na co warto zwrócić uwagę
Jeśli oglądacie 2. sezon "Spod powierzchni" na Apple TV+ to możecie spodziewać się fabularnego twistu, który twórcy sprytnie zapowiedzieli między wierszami. Na jakie dokładnie wskazówki należy zwrócić uwagę?
"Spod powierzchni" to thriller psychologiczny od Apple TV+, którego 2. sezon zadebiutował w ofercie streamera 21 lutego. Najważniejsze twórczynie serialu, Veronica West (showrunnerka) i Lauren Neustadter (producentka wykonawcza), zdradziły w rozmowie z Serialową, że fanów czeka mocny twist. Jeśli jesteście uważnymi widzami, to możecie znaleźć jego zapowiedź "między wierszami".
Spod powierzchni sezon 2 – czeka nas duży twist fabularny
W 2. sezonie "Spod powierzchni" Sophie (Gugu Mbatha-Raw) zamienia San Francisco na deszczowy Londyn, by zgłębić swą przeszłość jeszcze mocniej. Bohaterka wnika w świat brytyjskich elit i ich brudnych sekretów sięgających lata wstecz – to, czego się tam dowie, okaże się sporym zaskoczeniem dla widzów. W trakcie spotkania z Serialową i innymi mediami twórczynie zdradziły, że filmowcy sprytnie poukrywali wskazówki na przestrzeni wszystkich odcinków.
— Tak, to była wielka frajda. Są tam nawet pewne przedmioty i obrazy, [które tworzą] świat serialu. Dział scenografii włożył tyle wysiłku w historię wszystkich rzeczy, a także w ich tajemnicę, gdy zdajemy sobie sprawę, że rzeczy, które zostały wcześniej zasadzone, są w rzeczywistości wskazówkami do rozwiązania zagadki, kim naprawdę jest Sophie – zdradziła showrunnerka serialu Apple'a.
Kontynuując wypowiedź West, Neustadter dodała, że finalny efekt został dopracowany tak szczegółowo dzięki komfortowej pracy scenarzystów, którzy mieli odpowiednio dużo przestrzeni i warunków, by wpadać na dobre pomysły. Zdaniem producentki w 2. sezonie "Spod powierzchni" twistów jest cała masa, ale jest też jeden duży, na który wpaść jest nieco trudniej.
— Cóż, w tym sezonie mieliśmy okazję dokończyć scenariusze w pokoju scenarzystów, a następnie wrócić i naprawdę dopracować każdy punkt fabuły od samego początku. Mogliśmy więc robić rzeczy w sposób, który moim zdaniem zapewnia elegancję i satysfakcję z [rozwiązywania] tajemnicy, która będzie naprawdę satysfakcjonująca dla widzów.
Veronica i scenarzyści zasługują na pochwały – byli bardzo skrupulatni, jeśli chodzi o detale i każdy pojedynczy zwrot akcji oraz odkrywanie kart w naprawdę ekscytujący sposób i zaskakiwanie widzów, nie tylko raz czy dwa, ale prawie w każdym odcinku. Jest tam pewien duży zwrot akcji, którego się nie spodziewacie.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, koniecznie sprawdźcie, ile będzie sezonów "Spod powierzchni" – w rozmowie z nami twórczynie zdradziły nam bowiem dokładny plan na przyszłość projektu. W międzyczasie rzućcie okiem, która postać ma kluczowe znaczenie w 2. sezonie "Spod powierzchni, a także czym jeszcze różni się nowa seria od debiutanckiej porcji odcinków.