Spodobał wam się kryminał "Morderstwa w Åre" na Netfliksie? Oto podobne seriale, które warto obejrzeć
"Morderstwa w Åre" wciąż okupują w Polsce pierwsze miejsce serialowego topu Netfliksa. Jeśli jesteście już po seansie tej produkcji i zastanawiacie się, jakie podobne seriale warto obejrzeć, sprawdźcie nasze podpowiedzi.
Co oglądać po tym, jak zobaczyliście już "Morderstwa w Åre"? Szwedzki serial kryminalny platformy Netflix z miejsca zdobył ogromną popularność wśród jej użytkowników. Jeśli więc jesteście w gronie osób, które seans mają już za sobą, podpowiadamy wam, na jakie inne podobne produkcje powinniście zwrócić uwagę. Znajdziecie tu zarówno relatywnie nowe, jak i mające już kilka lat seriale.
Morderstwa w Åre – jakie podobne seriale warto obejrzeć?
Przełom – serial dostępny w serwisie Netflix
Zacznijmy od serialu "Przełom", czyli innej skandynawskiej produkcji, która na początku roku okazała się sporym hitem na Netfliksie. Ta produkcja to dowód na to, że najbardziej zaskakujące i najmocniejsze scenariusze pisze samo życie, bo przedstawiona w nim historia wydarzyła się naprawdę. W 2004 roku w szwedzkim mieście Linköping dochodzi do zabójstwo małego chłopca i kobiety będącej przypadkowym świadkiem całego zdarzenia. Miejscowa policja zaczyna prowadzić dochodzenie, które okaże się być drugim największym śledztwem w historii Szwecji.
"Przełom" unika większości typowych dla gatunku schematów. Tak naprawdę nie mamy tutaj podejrzanego, a serial przez długi czas wcale nie skupia się na pytaniu "Kto zabił?". Ważniejsze jest, jak radzić sobie wtedy, gdy być może nigdy nie dowiemy się, kto to zrobił. Produkcja Netfliksa nie podsuwa widzom tropów i wątków, które z czasem zaczną się łączyć, a sprawa jest tu zaskakująco prosta – jest zbrodnia, są ślady DNA, nie ma zabójcy. Nie dostajemy wianuszka podejrzanych, z których każdy ma jakąś tajemnicę, a przez większość czasu obserwujemy mozolną pracę bohaterów w archiwach. Dlatego też "Przełom" to produkcja bardzo świeża, szczególnie w porównaniu do innych skandynawskich kryminałów. Warto spędzić z nią ten jeden wieczór – tyle potrzeba na obejrzenie wszystkich czterech odcinków.
The Darkness – serial dostępny w serwisie SkyShowtime
"The Darkness" to oparty na prozie Ragnara Jónassona islandzki serial kryminalny, który został nakręcony w języku angielskim. Poznajemy w nim detektywkę Huldę Hermannsdóttir (Lena Olin), która, będąc już tak naprawdę jedną nogą na emeryturze, bada morderstwo pochodzącej z Europy Wschodniej kobiety znalezionej pod lodem. Sprawa od samego początku będzie wyglądała na bardzo skomplikowaną i stanie się najważniejszą i zarazem najbardziej niebezpieczną w jej karierze, bo morderca będzie przez cały czas zdawał się być o krok przed nią.
"The Darkness" zabiera widzów w budzące niepokój zakamarki Reykjaviku (tak, są takie), ale też za miasto, byśmy mogli odczuć, jak niesamowitym miejscem jest Islandia – możecie być pewni, że nie brakuje tutaj zapierających dech w piersiach widoków. Miejsce akcji jest tu bohaterem samym w sobie, a swoimi majestatycznymi, wyniosłymi krajobrazami Islandia wzbudza w widzach respekt i fascynację zarazem. Dostępny na SkyShowtime serial to typowy, porządny skandynawski kryminał, odhaczający wszystkie najważniejsze punkty z listy – mamy tu silną postać kobiecą z zagmatwanym życiem osobistym, mroźny klimat i skomplikowaną zagadkę. Dla fanów gatunku rzecz obowiązkowa.
Capitani – serial dostępny w serwisie Netflix
Na chwilę z mroźnej Skandynawii przenosimy się do Luksemburga. Tak, tutaj też mordują! "Capitani" tematyką może przypominać pierwszą sprawę zaprezentowaną w "Morderstwach w Åre" – na prowincji w północnych rejonach Luksemburga zamordowana zostaje nastolatka. Do miasteczka przybywa policjant Luc Capitani (Luc Schiltz), który będzie musiał zmierzyć się z murem milczenia ze strony jego mieszkańców i odnaleźć się w rządzących tych miejscem układach. Dodajmy do tego, że sam główny bohater również ma swoje tajemnice.
Jeśli ktoś lubi klaustrofobiczne miasteczka pełne tajemnic, "Capitani" jest serialem dla niego. Każdy jest tu podejrzany, każdy manipuluje innymi i, jak mówi sam Luc, "nikt nie chce poznać prawdy". Dziś, biorąc pod uwagę długość odcinków wspomnianego "Przełomu" czy "Morderstw w Åre", półgodzinne odcinki "Capitaniego" mogą już nie wydawać się niczym szczególnie wyróżniającym, ale za to na pewno wyróżnia go samo miejsce akcji. Luksemburg nie jest serialową destynacją, do której udawalibyśmy się często, właściwie to ta produkcja Netfliksa może być ku temu jedyną okazją i choćby dlatego warto po nią sięgnąć.
Beartown – serial dostępny w serwisie SkyShowtime
"Beartown" to 5-odcinkowy szwedzki serial produkcji HBO, który obecnie można oglądać w serwisie SkyShowtime. Ta oparta na głośnej powieści autorstwa Fredrika Backmana produkcja nie jest klasycznym kryminałem – nie ma tu morderstwa, detektywów i śledztwa. Są tu ludzie zamieszkujący prowincjonalne miasteczko, gdzie całe życie kręci się wokół hokeja, i ich wady. "Beartown" najpierw przedstawia nam bohaterów tej opowieści, pozwala ich polubić, a później robi zwrot o 180 stopni i w centrum uwagi stawia nastoletnią Mayę (Miriam Ingrid), której tragedia ujawnia prawdziwe oblicze mieszkańców miasteczka.
"Beartown" jest bardzo uniwersalną opowieścią i w wiarygodny sposób przedstawia życie niewielkiej społeczności. To dobrze poprowadzona i angażująca historia obyczajowa, która sprawnie opowiada swoją historię i wciąga widza emocjonalnie tam, gdzie jest to potrzebne. Mimo swojej prostoty serial bardzo dobrze pokazuje, jak działa współczesny świat i jak zachowują się ludzie w sytuacjach, w których nigdy nie przypuszczali, że mogą się znaleźć. Nawet jeśli nie ma tu żadnego morderstwa, fani seriali kryminalnych powinni być usatysfakcjonowani – "Beartown" może być dla nich powiewem świeżości.
Dochodzenie (The Killing) – serial dostępny w serwisie Disney+
Na koniec serial, który jest już klasykiem. A jeśli nie jest, powinien nim zostać. Amerykańskie "Dochodzenie", oparte na duńskim "The Killing" ("Forbrydelsen"), zabiera widzów do mrocznego Seattle, gdzie doszło do morderstwa nastolatki. Serial skupia się na trzech głównych wątkach, czyli historii rodziny próbującej poradzić sobie z żałobą, lokalnej kampanii politycznej, która zostaje wplątana w całą sprawę i oczywiście śledztwie prowadzonym przez dwójkę poturbowanych przez życie detektywów (Mireille Enos i Joel Kinnaman).
"Dochodzenie" jest wręcz klasycznym skandynawskim kryminałem, tyle że przeniesionym na amerykański grunt, przez co powinien spodobać się wszystkim wielbicielom telewizji spod znaku nordic noir. Zwłaszcza pierwsze dwa sezony, emitowane w Stanach przez stację AMC, to kryminał przez duże "k". Twórcy serwują tutaj widzom masę wątków i co chwilę podsuwają mylne tropy, a przy przez cały czas utrzymują naprawdę szybkie tempo opowieści. Sama historia jednak nie robiłaby tak wielkiego wrażenia, gdyby nie świetny duet głównych bohaterów – powinniście sięgnąć po "Dochodzenie" choćby dla nich, jeśli do tej pory jeszcze tego nie zrobiliście.