"Rozdzielenie" – twórca serialu tłumaczy ten twist z Helly. Nie zgadniecie, jak długo go planowano
"Rozdzielenie" potwierdziło jedną z najpopularniejszych teorii fanów. O tym, czemu zdecydowano się na ten twist, opowiedział właśnie showrunner – okazuje się, że przymierzano się do niego jeszcze w 1. sezonie. Spoilery!
W 4. odcinku 2. sezonu "Rozdzielenie" w końcu wyjawiło nam, co naprawdę dzieje się z Helly R. (Britt Lower) – a w zasadzie z Heleną Eagan. Okazało się, że od samego początku sezonu oglądaliśmy właśnie "outie" bohaterki. Skąd pomysł na ten twist? Oto jak tłumaczy go showrunner Dan Erickson.
Rozdzielenie sezon 2 – twórca wyjaśnia twist z Helly
Od premiery 2. sezon "Rozdzielenia" podsuwał wskazówki, że Helena podszywa się pod Helly, ale dopiero 4. odcinek potwierdził tę teorię fanów. Erickson wytłumaczył teraz, że zamianę miejsc planowano już podczas pracy nad 1. sezonem.
— Jeszcze przy 1. sezonie omawialiśmy implikacje awaryjnych nadgodzin – że możemy pokazać "inniego" podszywającego się pod "outiego". Pomyśleliśmy: cóż, to by oznaczało, że można to też odwrócić. Stało się to naprawdę przerażającą myślą, bo w takiej sytuacji grupka, która zaufała sobie wzajemnie w 1. sezonie, nagle musi zadać sobie pytanie, czy nadal może sobie ufać. Nie możesz mieć stuprocentowej pewności, że osoba, z którą rozmawiasz, naprawdę jest tym, kim myślisz, że jest – opowiadał showrunner w rozmowie z Entertainment Weekly.
A skąd decyzja, by to akurat Helly została zastąpiona przez swoją "outie" i czemu zdecydowano się na zdradzenie tego akurat w 4. odcinku 2. sezonu "Rozdzielenia"?
— Rozmawialiśmy na temat różnych postaci, które mogłyby coś takiego zrobić i ostatecznie Helly/Helena miała najwięcej sensu, bo to ona mogłaby najwięcej zyskać przez zinfiltrowanie tej grupy. Omawialiśmy, kiedy dokładnie wyjawić to widowni i ostatecznie pomyśleliśmy, że najbardziej ciekawą wersją będzie dowiedzenie się tego razem z bohaterami. Tak duża część tego serialu jest o ich subiektywnych doświadczeniach i byciu zaskoczonym na równi z nimi. Taki jest cały finał 1. sezonu – wszyscy dowiadujemy się tych rzeczy razem z nimi. Chcieliśmy znów mieć takie odczucie.
Możemy założyć, że zwrot akcji z 4. odcinka to dopiero początek odkrywania postaci Heleny. Z kolejnych rozdziałów dowiemy się zapewne, jak Lumon odpowie na zdemaskowanie bohaterki – i jak na to wszystko zareaguje Helly, która po raz ostatni była świadoma zapewne jeszcze przy awaryjnych "nadgodzinach" z 1. sezonu, czyli na balu Lumonu. A jak Irving (John Turturro) domyślił się, że Helly nie jest tą, za którą się podaje? Sen tego bohatera podsunął mu jednoznaczną odpowiedź.
Swoją drogą, wychwyciliście to drobne odniesienie do "Stranger Things" w 4. odcinku 2. sezonu "Rozdzielenia"? Chodziło o głośną teorię spiskową, o której produkcja Apple TV+ sprytnie nawiązała.
Przed nami jeszcze kilka dni czekania na 5. odcinek 2. sezonu "Rozdzielenia". Kiedy dokładnie go zobaczymy? Dowiecie się tego z naszej rozpiski: Rozdzielenie sezon 2 – kiedy kolejne odcinki. Dodajmy, że Serialowa już widziała większość odcinków. Naszą opinię znajdziecie w tym miejscu: Rozdzielenie sezon 2 – recenzja serialu.