Szokująca śmierć w 4. sezonie "Słodkich Magnolii". Twórczyni wyjaśnia, czemu ta postać musiała umrzeć
4. sezon "Słodkich Magnolii" od pierwszych odcinków zabrał widzów na szaloną przejażdżkę, serwując niespodzianki i twisty – w tym śmierć jednej z postaci. Uwaga na duże spoilery!
Serial "Słodkie Magnolie" powrócił z 4. sezonem, od początku fundując widzom niezły rollercoaster. Już w 2. odcinku dowiadujemy się o śmierci byłego męża Maddie, Billa. Skąd ten wątek?
Słodkie Magnolie sezon 4 – dlaczego Bill musiał umrzeć?
Bill (Chris Klein) był jedną z ważniejszych postaci w serialu przez pierwsze trzy sezony. Kłamał, zdradzał, oszukiwał – a koniec końców opuścił Serenity wraz z Noreen (Jamie Lynn Spears). W 2. odcinku 4. sezonu Maddie (JoAnna Garcia Swisher) otrzymuje telefon z wieścią o nagłej śmierci Billa, a showrunnerka serialu, Sheryl J. Anderson, wyjaśniła w rozmowie z TVLine, skąd wziął się pomysł na ten wątek.
— Przede wszystkim, chcę tylko powiedzieć, jak bardzo wszyscy kochamy i tęsknimy za Chrisem. Ale scenarzyści szukali sposobu, aby wstrząsnąć Maddie, a tym samym wątkami wszystkich, prowadząc je w nowym kierunku. Ponieważ pozwoliliśmy Billowi osiągnąć odkupienie w oczach wszystkich, którzy kochali go w Serenity, zanim on i Kathy wyjechali do Teksasu [pod koniec 3. sezonu], nie czuliśmy, żebyśmy zakończyli jego czas w serialu – czy też na planecie – zanim osiągnął cel, który sobie wyznaczył.
A dlaczego Bill odszedł akurat teraz? Sheryl J. Anderson uważa, że "nikt nie umiera w dobrym momencie", a śmierć bohatera skłoniła mieszkańców Serenity do refleksji nad własnym życiem.
— Kiedy ktoś umiera zbyt młodo, jest to wstrząsające. Ale w ich wieku, kiedy tracą pierwszą osobę w swoim kręgu, gdzie wszyscy znają się od dzieciństwa, pomyśleliśmy, że to będzie głęboko emocjonalny sposób, aby skłonić wszystkich do spojrzenia na to, gdzie są, i zadać sobie pytanie: jeśli to przydarzy mi się jutro, czy jestem tam, gdzie powinienem być? Czy robię to, co chcę robić? Czy jestem z tym, z kim powinienem być? Te egzystencjalne pytania, które pojawiają się, gdy zdajesz sobie sprawę, że jutro nie jest obiecane żadnemu z nas, były siłą napędową wielu wydarzeń w 4. sezonie.
W 4. sezonie "Słodkich Magnolii" oglądamy zdarzenia rozgrywające się w tygodniach pomiędzy Halloween a Bożym Narodzeniem. Maddie, Dana Sue i Helen muszą poradzić sobie z powrotem dawnych rywali, utratą wielkich miłości i bólem wiążącym się z zamianą dawnych marzeń na nowe. Tutaj znajdziecie komentarz JoAnny Garcii Swisher na temat ślubu Maddie z Calem, który miał miejsce w 1. odcinku.