Co z 4. sezonem "Teda Lasso"? Jest dobra i zła wiadomość na temat możliwych kontynuacji serialu
Wiemy od pewnego czasu, że 4. sezon "Teda Lasso" jest w planach Apple TV+, ale nic konkretnego o nowej serii jeszcze widzom nie powiedziano. W wywiadzie zapytano o to jedną z gwiazd serialu.
Twórcy serialu "Ted Lasso" szukają sposobu na powrót do hitowej komedii i w rozmowie z Entertainment Weekly potwierdziła to właśnie sama Juno Temple, czyli ekranowa Keeley Jones. Dla fanów serii z Jasonem Sudeikisem miała i dobrą, i złą wiadomość. Co dokładnie powiedziała?
Ted Lasso sezon 4 – będzie kontynuacja. A spin-offy?
Temple potwierdziła w wywiadzie, że 4. sezon serialu "Ted Lasso" powstanie – a przynajmniej, że jest na bieżąco planowany. Choć twórcy komedii Apple TV+ nie podali jej żadnych szczegółów na temat kontynuacji, dociera do niej coraz więcej wieści, że nowe odcinki to tylko i wyłącznie kwestia czasu.
— Doszły mnie słuchy, że tak – potencjalnie brzmi to, jakby miał być 4. sezon. Nie wiem kiedy. Nie wiem, kto [wróci], co, jak, gdzie, ale myślę, że trybiki się kręcą.
Biorąc pod uwagę popularność serialu – i rozgłos, który produkcja zyskała na całym świecie, 4. sezon "Teda Lasso" wydaje się zatem pewny. Mniej optymistycznie przedstawia się natomiast kwestia potencjalnych spin-offów, o których mówiło się po finale 3. sezonu. Choć zakończenie wprawiło w ruch sporo wątków nadających się na rozwinięcie, Juno Temple nie sądzi, by miało to sens, bo to właśnie cała główna obsada i jej interakcje przesądziły o sukcesie komedii.
— Idea spin-offu "Teda Lasso" jest dla mnie skomplikowana, bo [serial] wydaje się dziełem całej drużyny i nie wiem, czy chciałabym zrobić spin-off. Nie chcę być jego częścią, jeżeli nie będzie w nim wszystkich innych. To drużyna. To jest prawdziwa drużyna!
Ale skoro mowa o pełnej ekipie serialu – czy w 4. sezonie "Teda Lasso" aby na pewno jest jeszcze miejsce dla tytułowej postaci? Przypomnijmy, że w finale 3. sezonu trener AFC Richmond wrócił do USA, pozostawiając klub w rękach Roya (Brett Goldstein), Bearda (Brendan Hunt) i Nate'a (Nick Mohammed). Kontynuacja losów piłkarskiego klubu jest zatem na miejscu, ale jak scenarzyści uzasadniliby powrót postaci Sudeiksa? Na odpowiedź będziemy musieli jeszcze zaczekać – sam twórca serialu, Bill Lawrence, przyznał jednak, że bez głównego gwiazdora nie ma mowy o następnej odsłonie.
Przypomnijmy, że jeszcze końcówce sierpnia zeszłego roku studio Warner Bros. Television zabezpieczyło trójkę gwiazd na potencjalny 4. sezon "Teda Lasso". Te osoby to Hannah Waddingham (Rebecca), Jeremy Swift (Leslie Higgins) oraz wspomniany Brett Goldstein.