Hollywood jest jak "Rozdzielenie"? Ben Stiller ostro o branży filmowej: "Ograniczenia i bezpieczne wybory"
Karol Urbański
14 stycznia 2025, 12:29
"Rozdzielenie" (Fot. Apple TV+)
Jak wiele wspólnego mają pracownicy firmy Lumon Industries z filmowcami w Hollywood? Ben Stiller porównał przesłanie "Rozdzielenia" do warunków panujących obecnie w amerykańskim przemyśle filmowym.
Jak wiele wspólnego mają pracownicy firmy Lumon Industries z filmowcami w Hollywood? Ben Stiller porównał przesłanie "Rozdzielenia" do warunków panujących obecnie w amerykańskim przemyśle filmowym.
Zdaniem Bena Stillera, reżysera cenionego serialu "Rozdzielenie", Hollywood staje się coraz trudniejszym miejscem do pracy dla filmowców. W swoim wywodzie twórca przyrównał wręcz to, co dzieje się w hicie Apple TV+, do współczesnych warunków w amerykańskim przemyśle filmowym.
Rozdzielenie – Ben Stiller porównuje Hollywood do serialu
Czyżby sposób, w jaki pracownicy Lumon Industries są traktowani przez firmę z serialu, odpowiadał postawie w Hollywood względem filmowców? Do takich wniosków doszedł Ben Stiller w najnowszym wywiadzie dla "The New York Times", w którym opowiedział o tym, jak ostatnie trudne lata w branży wymusiły zmiany na gorsze.
— Obecnie jest to bardzo trudne środowisko, żeby coś stworzyć. Strajki, sytuacja popandemiczna – produkcja jest droższa i myślę, że decydenci starają się utrzymać swoje miejsca pracy i próbują wymyślić, jak sprawić, by wszystko działało, jak należy. To oznacza ograniczenia i wybory, które są bezpieczne.
Aktor przekonuje, że filmowcy odpowiedzialni za kreatywny kształt produktów mają coraz mniejszą kontrolę i pojęcie o pracy. Zdaniem Stillera przypomina to sytuację serialowych wewnętrznych wersji pracowników, którzy muszą działać i być ślepo posłuszni, choć zupełnie pozbawieni są wiedzy o swoim działaniu.
— W pewnym momencie zawsze pojawia się ktoś, kto podejmuje decyzję, ale nie mówi ci tego prosto w twarz lub nawet nie wiesz, kim jest ta osoba. Kreatywnej osobie nigdy nie wyjaśnia się, dlaczego podjęto daną decyzję. A jeśli już, to zazwyczaj nie jest to prawda. To wyświechtany frazes w Hollywood, ale to w pewnym sensie prawda, że każdy powie "tak", ale to nie znaczy "tak". Oznacza "nie" lub "daj mi się zastanowić" – szczerze mówiąc, [teraz] bardziej niż kiedykolwiek.
Tymczasem premiera 2. sezonu "Rozdzielenia" jest tuż za rogiem. Premierowy odcinek zadebiutuje na Apple TV+ już w ten piątek (17 stycznia), a my zobaczymy krajobraz firmy po buncie pracowników. Zgodnie z oficjalnym opisem w nowych odcinkach Mark (Adam Scott) i jego przyjaciele z działu rafinacji makrodanych poznają straszne konsekwencje zlekceważenia procedury rozdzielenia, co ma ich poprowadzić dalej na ścieżkę nieszczęścia. Na całość serii złoży się 10 odcinków.