Jane i (prawie dorosły!) Ziggy znowu razem. Nowe zdjęcie serialowej rodziny z "Wielkich kłamstewek"
Karolina Noga
2 stycznia 2025, 13:32
"Wielkie kłamstewka" (Fot. HBO)
Fani z niecierpliwością czekają na informacje na temat 3. sezonu "Wielkich kłamstewek", tymczasem Iain Armitage właśnie dał im powód do radości – wrzucił wspólne zdjęcie z Shailene Woodley.
Fani z niecierpliwością czekają na informacje na temat 3. sezonu "Wielkich kłamstewek", tymczasem Iain Armitage właśnie dał im powód do radości – wrzucił wspólne zdjęcie z Shailene Woodley.
W zeszłym roku potwierdzono, że będzie 3. sezon serialu "Wielkie kłamstewka", ale od tego czasu fani nie otrzymali żadnych istotnych wieści na temat nowych odcinków – tymczasem o produkcji znowu jest głośno, a to za sprawą Iana Armitage'a.
Wielkie kłamstewka – Iain Armitage i Shailene Woodley znowu razem
Iain Armitage dodał na swojego Instagrama zdjęcie z Shailene Woodley – aktor odwiedził ją za kulisami sztuki "Cult of Love", który jest jej broadwayowskim debiutem. W opisie nazwał ją swoja "pierwszą nieprawdziwą mamą". Iain Armitage rozpoczął prace na planie "Wielkich kłamstewek", gdy miał siedem lat – obecnie aktor ma 16 lat i osiągnął ogromny sukces, grając tytułowego bohatera w serialu komediowym "Młody Sheldon" z uniwersum "Teorii wielkiego podrywu".
— Wczoraj wieczorem miałem okazję zobaczyć moją pierwszą fałszywą mamę, Shailene Woodley, w sztuce na Broadwayu! Występuje w "Cult of Love" w Second Stage Theater . Kiedy miałem siedem lat, zostałem obsadzony w "Wielkich kłamstewkach". Zanim udaliśmy się do Los Angeles, aby rozpocząć kręcenie, odbyłem rozmowę FaceTime z Shailene i zapytałem ją, jak to wszystko będzie wyglądać. Zapewniła mnie, że będzie fajnie, "jak zabawa" i miała rację. Ona i nasz znakomity reżyser, pan Jean-Marc, nadali dla mnie ton i jestem pewien, że radość, jaką mieliśmy przy "Wielkich kłamstewkach", jest powodem, dla którego pozostałem w aktorstwie.
A co wiemy o 3. sezonie serialu "Wielkie kłamstewka"? Szef HBO powiedział, że postępy w realizacji nowej serii zależą obecnie wyłącznie od Liane Moriarty, czyli autorki bestsellera, na którego podstawie powstał serial. Pisarka zdradziła już, że powstaje kolejna powieść o znanej nam grupce bohaterek – to właśnie od jej pracy zależy najbliższa przyszłość adaptacji.
— W przypadku "Wielkich kłamstewek" mogę tylko powiedzieć, że piszę sequel mojej własnej książki, kontynuując moją własną historię. Ponieważ napisałam "Wielkie kłamstewka", gdy moje dzieci były małe i dzieci w tej historii dopiero zaczynają przedszkole, a teraz oczywiście wszystkie moje dzieci są nastolatkami, no to dostarczają mnóstwo materiału o nastolatkach. Piszę więc kontynuację, w której wszystkie dzieci są nastolatkami, więc teraz kobiety są rodzicami nastolatków – opowiadała pisarka.
Warto wspomnieć, że w zeszłym roku Shailene Woodley przyznała, że chciałaby kontynuacji "Wielkich kłamstewek" – a jej pomysł także wiązał się z dorastaniem dzieci.