"Squid Game" – gwiazda serialu komentuje twist z Liderem w 2. sezonie. Jaki cel ma ten bohater?
Karol Urbański
3 stycznia 2025, 11:01
"Squid Game" (Fot. Netflix)
Tuż po tym, jak fabuła 2. sezonu "Squid Game" ruszyła z kopyta, otrzymaliśmy pierwszy duży twist fabularny. Gwiazda produkcji opowiedziała o tym wydarzeniu ze swojej perspektywy. Uwaga na spoilery.
Tuż po tym, jak fabuła 2. sezonu "Squid Game" ruszyła z kopyta, otrzymaliśmy pierwszy duży twist fabularny. Gwiazda produkcji opowiedziała o tym wydarzeniu ze swojej perspektywy. Uwaga na spoilery.
W 3. odcinku 2. sezonu "Squid Game" poznaliśmy tożsamość nowego gracza z numerem 001. Wówczas okazało się, że jest nim sam Lider, czyli tak naprawdę Hwang In-ho (Lee Byung-hun), który w nowej serii w końcu doczekał się genezy. Zobaczcie, co o tym twiście powiedział odtwórca kluczowej roli.
Squid Game sezon 2 – gwiazda komentuje twist z Liderem
Lee Byung-hun wcielający się w bezwzględnego Lidera udzielił wywiadu The Hollywood Reporter, gdzie opowiedział o wątku swojego bohatera przez pryzmat traumy, którą ten przeszedł w przeszłości, a także określił jego motywacje w kontekście jego udziału w śmiertelnych igrzyskach. Rzućcie okiem, co miał do powiedzenia aktor.
W 2. sezonie poznaliśmy tragiczną historię bohatera o imieniu In-ho, którego do tej pory znaliśmy po prostu jako Lidera. Dowiedzieliśmy się, że sam był on kiedyś zwycięskim uczestnikiem rozgrywek, w których wziął udział, by pomóc swojej żonie. Ta chorowała na marskość wątroby, a w momencie, gdy zmarła, In-ho dowiedział się, że była w ciąży.
— Jeśli zastanowić się nad tym, jak potoczyło się jego życie, jego światopogląd musi być głęboko zakorzeniony w poczuciu ogromnego rozczarowania ludzkością i całym światem. On naprawdę czuje, że nie ma absolutnie żadnej nadziei dla ludzkości. To bardzo mocne przekonanie kieruje jego wyborami. Przynajmniej ja tak zrozumiałem tę postać.
Kontynuując swą wypowiedź, Lee zauważył, że jego bohater w pewnym sensie "chce oświecić Gi-huna" (Lee Jung-jae), by przekonać go, że ludzkości po prostu nie da się uratować. Co ciekawe, aktor stwierdził też, że Lider widzi w głównym bohaterze jakąś wersję siebie samego, którą jest wyjątkowo zaintrygowany.
— Czuję, że podświadomie [Lider] wciąż widzi część siebie w Gi-hunie. I myślę, że w ten sposób jego niewielka część wręcz kibicuje Gi-hunowi. Obserwując jego działania przez cały 2. sezon, myślę, że ciągle będziecie się zastanawiać, co tak naprawdę myśli Lider – podsumował aktor.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, koniecznie sprawdźcie, kiedy premiera 3. sezonu "Squid Game" i co takiego może wydarzyć się w kontynuacji. W międzyczasie rzućcie okiem na to, co oznacza scena po napisach w 2. sezonie "Squid Game". Zachęcamy was też do zapoznania się z naszą opinią: Squid Game sezon 2 – recenzja.