Ulubieniec fanów serialu "Bridgertonowie" znów w zmniejszonej roli w 4. sezonie? Oto co na to wskazuje
Karol Urbański
23 grudnia 2024, 14:12
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
Anthony Bridgerton, w którego wciela się Jonathan Bailey, jest jedną z ulubionych postaci fanów serialu Netfliksa. Niestety wygląda na to, że 4. sezon "Bridgertonów" nie przyniesie większej liczby scen z nim niż poprzedni.
Anthony Bridgerton, w którego wciela się Jonathan Bailey, jest jedną z ulubionych postaci fanów serialu Netfliksa. Niestety wygląda na to, że 4. sezon "Bridgertonów" nie przyniesie większej liczby scen z nim niż poprzedni.
Od jakiegoś czasu wiemy, że Jonathan Bailey na pewno pojawi się w 4. sezonie serialu "Bridgertonowie". Choć fani hitu Netfliksa liczyli na to, że w kolejnej serii aktor odegra nieco większą rolę niż w poprzedniej, zapowiada się na to, że czeka nas powtórka z rozrywki.
Bridgertonowie sezon 4 – Jonathan Bailey z małą rolą?
Po tym jak Anthony i Kate (Simone Ashley) wzięli ślub w końcówce 2. sezonu "Bridgertonów", kolejna seria to w gruncie rzeczy epizodyczny występ tych postaci. Najnowszy komunikat o nadchodzącym 4. sezonie wskazuje na to, że scenariusz ten zostanie powtórzony. Otóż w wywiadzie dla magazynu "Vogue" aktor zdradził, że zakończył już prace na planie 4. sezonu hitu Nefliksa.
Nie byłoby w tym nic podejrzanego, gdyby nie to, że pozostała część ekipy ma kontynuować zdjęcia mniej więcej do wiosny 2025 roku. Ogromną rolę w tym wszystkim z pewnością odgrywa fakt, że kariera aktora nabrała ogromnego rozpędu w ostatnich latach. Wśród nadchodzących premier z jego udziałem są m.in. druga część hitowej adaptacji musicalu "Wicked" czy "Jurassic World Rebirth".
Przypomnijmy, że pod koniec 3. sezonu "Bridgertonów" Anthony i jego wybranka zdecydowali się na podróż do Indii i na to, że to właśnie tam Kate urodzi ich dziecko. Początkowo widzowie martwili się, że oznacza to pożegnanie z bohaterami – i choć ich obawy się nie spełniły, teraz wiemy już, że był to swego rodzaju fabularny pretekst, by ograniczyć ich role w 4. sezonie.
A co wiemy o 4. sezonie "Bridgertonów"? Seria opierać się będzie na trzeciej książce z cyklu Julii Quinn pt. "Kusząca propozycja", która opowiada historię jak z "Kopciuszka", a pałeczkę głównego bohatera przejmie Benedict (Luke Thompson), drugi syn tytułowej familii, żyjący do tej pory w stylu artystycznej bohemy. Mimo że jego starzy i młodszy brat są szczęśliwie żonaci, Benedict nie chce się ustatkować, dopóki nie spotyka urzekającej Srebrnej Damy na balu maskowym.
W roli Sophie, ukochanej Benedicta, zobaczymy Yerin Ha ("Halo"). A jeszcze wiemy o nowych odcinkach? Na pewno nie zabraknie kultowej sceny z książki, tymczasem po sieci krążą wycieki zza kulis produkcji – ta rozpoczęła się we wrześniu – na których fani wypatrzyli Benedicta i Sophie na maskaradzie. W oczekiwaniu na kolejne informacje możecie przeczytać, jak romans Sophie i Benedicta będzie się różnić od poprzednich.