Po co Taylor Sheridan pojawił się w wielkim finale "Yellowstone"? Reżyserka wyjaśnia występ twórcy
Karol Urbański
22 grudnia 2024, 10:58
"Yellowstone" (Fot. Paramount Network)
Czy ekranowy występ Taylora Sheridana jako Travisa w sezonie 5B "Yellowstone" był potrzebny? Mocno krytykowanego elementu ostatniej serii broni reżyserka hitu. Zobaczcie, co powiedziała.
Czy ekranowy występ Taylora Sheridana jako Travisa w sezonie 5B "Yellowstone" był potrzebny? Mocno krytykowanego elementu ostatniej serii broni reżyserka hitu. Zobaczcie, co powiedziała.
Zarówno sam sezon 5B "Yellowstone", jak i wielki finał serialu podzieliły fanów. Jednym z aspektów, które nie przypadły do gustu większości widzów, był występ Taylora Sheridana (twórcy serialu) w roli aroganckiego Travisa. Jaką funkcję pełniła postać w fabule ostatniej serii? Oto co mówi reżyserka hitu.
Yellowstone sezon 5 – Taylor Sheridan jako Travis w finale
Zarozumiały kowboj Travis pracujący na ranczu 6666 w Teksasie pojawiał się w "Yellowstone" od 1. sezonu w roli gościnnej. Jego wątek niespodziewanie urósł w ostatniej serii westernowego hitu, na co spora część fanów zareagowała negatywnie. W obronie tego aspektu serialu stanęła jego reżyserka, Christina Alexandra Voros.
— Wprowadzenie Travisa pozwoliło na odrobinę komizmu w sezonie, w którym nie było go zbyt wiele. To zawsze była część "Yellowstone". Dzieją się straszne rzeczy, giną ludzie, ale potem mamy zabawną scena w baraku albo świetnego muzyka country, o którym ludzie nie wiedzą, a który zostaje odkryty w tym odcinku. To zawsze było częścią DNA serialu.
Myślę więc, że ludzie byli tak pochłonięci tragedią tego ostatniego sezonu, że niektórzy zapomnieli, że zawsze był w tym element komedii. Zawsze był obecny, a on po prostu obsadził siebie jako element, który przyniósł trochę tej lekkości, ponieważ wszyscy inni byli tak absolutnie zdruzgotani utratą Johna Duttona. Trudno byłoby znaleźć komedię ze strony Beth, Ripa i Kayce'a. Uważam, że było to dość odważne posunięcie z jego strony, ale myślę, że służyło to historii – powiedziała twórczyni w rozmowie z Variety.
The way Taylor Sheridan has written his character Travis in the last few episodes of @Yellowstone is possibly the biggest ego trip I"ve ever had the misfortune of witnessing.
What a way to taint a near perfect show. pic.twitter.com/PFXQFksymE— Vikki (@VikW_5522) December 15, 2024
Najbardziej krytykowanym odcinkiem tej serii z udziałem Sheridana pozostaje ten przedostatni, czyli 13. odcinek 5. sezonu "Yellowstone", w którym Travisa oglądaliśmy, jak gra w rozbieranego pokera w gronie atrakcyjnych modelek. Mało tego, wątek bohatera przyćmił niejako kluczową część historii z Jamiem (Wes Bentley), którego tym razem na ekranie oglądaliśmy zaskakująco rzadko. Każda z zapowiedzi serii sugerowała, że na koniec "Yellowstone" skupi się na walce bohatera z Beth (Kelly Reilly), a duet miał tylko kilka krótkich wspólnych scen przed finałową walką.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o sezonie 5B "Yellowstone", jak i samym ostatnim odcinku, koniecznie sprawdźcie nasze wyjaśnienie finału "Yellowstone" i o co chodzi z odniesieniem do "1883". Zachęcamy was też, by przeczytać nasze wyjaśnienie wątku Beth i Ripa, którzy mają powrócić w spin-offie.
Na koniec zerknijcie, co o ostatnim odcinku hitowego westernu Sheridana myśli Serialowa. By to zrobić, przeczytajcie nasz tekst: Yellowstone – recenzja finału serialu.