Ta postać z "Diuny: Proroctwa" miała przypomnieć o bohaterze z filmów Villeneuve'a. O co chodzi?
Jacek Werner
15 grudnia 2024, 10:16
"Diuna: Proroctwo" (Fot. HBO)
Choć "Diuna: Proroctwo" rozgrywa się na długo przed filmami, świat produkcji HBO ma przypomnieć nam o tym, co wydarzy się w przyszłości. Tę postać można potraktować jako część genezy całego rodu – tłumaczy aktor.
Choć "Diuna: Proroctwo" rozgrywa się na długo przed filmami, świat produkcji HBO ma przypomnieć nam o tym, co wydarzy się w przyszłości. Tę postać można potraktować jako część genezy całego rodu – tłumaczy aktor.
W końcówce 4. odcinka serialu "Diuna: Proroctwo" z widzami pożegnał się Mark Addy, czyli ekranowy Evgeny Harkonnen. Komentując śmierć swego bohatera, aktor zdradził, że wpływowy członek rodu miał przypomnieć widzom o tym, jak Harkonnenowie prezentują się w obu filmach Denisa Villeneuve'a.
Diuna: Proroctwo – Evgeny jak przyszły baron Harkonnen?
W rozmowie ze Screen Rantem Mark Addy tłumaczył, że nie zdziwiłby się, gdyby widzowie połączyli jego postać z Harkonnenami, którzy aż 10 tys. lat później będą nadal walczyli o wpływy w imperium. Aktora zapytano wręcz, czy grając Evgeny'ego inspirował się Stellanem Skarsgårdem, czyli filmowym baronem Vladimirem Harkonnenem.
— Miło jest posiadać wiedzę o tym, gdzie twoja rodzinna linia ruszy w ciągu w ciągu ponad 10 tys. lat. Usiłowaliśmy odnaleźć esencję "harkonneństwa". To nowe słowo. Są takie elementy Harkonnenów, z którymi czujemy się lepiej zaznajomieni, a to jest geneza tego. Musimy wyczuć, gdzie oni zaczynali. Ta mroczna żyłka biegła już tyle lat wcześniej. Nabrała tylko na sile, urosła. Wtedy mieli jeszcze włosy – może nie dużo – ale i to z czasem wygasło. To było coś naprawdę interesującego – grać postać sprzed tylu lat przed przybyciem bardziej znajomej wersji Harkonnenów. Zależało mi na tym, by dotrzeć do źródła tego, kim są i co ich napędza.
Przypomnijmy, że Evgeny zmarł po tym, jak obwinił Valyę (Emily Watson) za nieszczęścia, które spadły na wpływowy niegdyś ród. Wkrótce po tym bohaterka nie pomogła wujowi, gdy ten potrzebował lekarstwa. Sam Addy porównał niedawno los swojej postaci do śmierci bohatera, którego zagrał w 1. sezonie "Gry o tron". Wyjawił, że obie postacie zasłużyły na swój los.
A czego jeszcze dowiedzieliśmy się z wywiadów o 4. odcinku serialu "Diuna Proroctwo"? Niedawno do wstrząsających zdarzeń, które odbiją się na Harkonnenach, odniósł się też ekranowy Harrow Harkonnen, czyli Edward Davis.
W oczekiwaniu na rozwój wydarzeń koniecznie sprawdźcie, co oznacza zakończenie 4. odcinka "Diuny Proroctwa" . Zerknijcie też w jaki sposób zwiastun 5. odcinka "Diuny: Proroctwa" zapowiada otwartą wojnę w imperium. A kiedy zobaczymy następny odcinek? Pełna rozpiska tutaj: Diuna: Proroctwo – kiedy kolejne odcinki.