Gwiazdor "Stamtąd" zaskoczony szalonym twistem z finału 3. sezonu. "Nie spodziewałem się tego"
Karol Urbański
1 grudnia 2024, 16:01
"Stamtąd" (Fot. MGM+)
Za nami finał 3. sezonu "Stamtąd", który pomieścił tyle twistów, ile zmieszczono we wszystkich poprzednich odcinkach tej serii. Jednym z nich jest wspólny wątek Jade'a i Tabby, który zaskoczył odtwórcę pierwszej z ról. Uwaga na spoilery.
Za nami finał 3. sezonu "Stamtąd", który pomieścił tyle twistów, ile zmieszczono we wszystkich poprzednich odcinkach tej serii. Jednym z nich jest wspólny wątek Jade'a i Tabby, który zaskoczył odtwórcę pierwszej z ról. Uwaga na spoilery.
W finale 3. sezonu "Stamtąd" okazało się, że Jade (David Alpay) i Tabitha (Catalina Sandino Moreno) mają wspólną historię. W poprzednich wcieleniach mieli oni ze sobą dziecko, które zostało zamordowane w rytuale, który zapewnił potworom nieśmiertelność. Rzućcie okiem, co o tym szalonym wątku powiedział odtwórca pierwszej z ról.
Stamtąd sezon 3 – David Alpay o wątku Jade'a i Tabby
Ekranowy Jade udzielił ostatnio wywiadu serwisowi Fangirlish, na łamach którego wypowiedział się na temat szokującego twistu z finału 3. sezonu "Stamtąd". Aktor dał do zrozumienia, że bynajmniej nie spodziewał się takiego obrotu spraw w związku ze swoją postacią – nawet jeśli do tej pory nieźle radził sobie w serialowych łamigłówkach.
— Oglądam dużo telewizji i mam wrażenie, że w ciągu pierwszych trzech minut jestem w stanie zgadnąć, jak potoczy się odcinek albo, co wydarzy się pod koniec historii, tajemnicy lub czegokolwiek innego. [Jeśli chodzi o finał 3. sezonu "Stamtąd"] nie spodziewałem się tego, co nadejdzie. Nie zdziwiłbym się, gdyby Jeff [Griffin, twórca serialu] i John [Pinkner, showunner] umieścili jakieś wskazówki w 3. sezonie. Są bardzo dobrzy w trzymaniu swoich sekretów pod kluczem. Być może warto ponownie obejrzeć, zwłaszcza 3. sezon, by zobaczyć, jak układają się te elementy. Ponieważ to jedna wielka gigantyczna, bardzo skomplikowana układanka.
Kontynuując swą wypowiedź, aktor przeszedł do opisu mentalnego stanu swojej postaci w końcówce 3. sezonu, kiedy to Jade mierzył się z być może największą łamigłówką, z jaką do tej pory miał styczność. Podobnie, jak wcześniejszy wątek z symbolem, niemalże doprowadziło go to do obłędu.
— On to czuje. Czuje to instynktownie. Po prostu nie ma wszystkich elementów, by nadać temu sens. Dlatego denerwuje go, gdy ludzie mówią: "o tak, w butelkach są liczby, ale one nic nie znaczą". [On wydaje się mówić:] "Skąd wiecie, że one nic nie znaczą? Przyjrzeliście się im? Przeanalizowaliście je? Przeanalizowaliście statystyki? Tak jakbym ja tego nie zrobił". Dlaczego miałby odrzucać wskazówkę, zanim dowie się, o co chodzi. Sam tracę rozum, myśląc o tym – podsumował aktor.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, jak i samym ostatnim odcinku tej serii, koniecznie sprawdźcie, kim jest postać w żółci z finału 3. sezonu "Stamtąd". W międzyczasie rzućcie okiem na rozwiązane zagadki – co oznaczają numery w butelkowym drzewie, a także, co stało się z dziećmi w "Stamtąd".