Kiedy ekipa "Outer Banks" dowiedziała się o śmierci z finału 4. sezonu? Aktorzy komentują mocny twist
Karolina Noga
9 listopada 2024, 13:32
"Outer Banks" (Fot. Netflix)
Finał 4. sezonu "Outer Banks" zaszokował widzów śmiercią jednego z najbardziej lubianych bohaterów. A jak na ten twist zareagowała obsada? Uwaga na spoilery.
Finał 4. sezonu "Outer Banks" zaszokował widzów śmiercią jednego z najbardziej lubianych bohaterów. A jak na ten twist zareagowała obsada? Uwaga na spoilery.
Główni bohaterowie "Outer Banks" – John B. (Chase Stokes), Sarah (Madelyn Cline), Kiara (Madison Bailey), JJ (Rudy Pankow) i Pope (Jonathan Daviss) w finale 4. sezonu wybierają się do Maroka, ale jeden z nich już stamtąd nie wróci. JJ został zamordowany przez biologicznego ojca, Groffa (J. Anthony Crane). Jak zareagowała na to obsada?
Outer Banks sezon 4 – reakcja obsady na śmierć JJ-a
Sam twist ze śmiercią kogoś z głównych bohaterów "Outer Banks" planowano właściwie od początku i bardzo szybko dla twórców stało się jasne, że tym, który umrze, będzie JJ. Jak jednak przyznali twórcy serialu, Josh Pate, Jonas Pate i Shannon Burke, w rozmowie z E! News, aktorzy dowiedzieli się o tym w ostatniej chwili.
— Dowiedzieli się o tym dość późno. Szczerze mówiąc, dopiero gdy dostali roboczą wersję finałowego odcinka. [Z początku pewnie wszyscy myśleli]: "Bogu dzięki, że to nie ja". Podeszli do tego emocjonalnie, bo kochają Rudy'ego. Obsada jest dobrymi przyjaciółmi. (…) Wszyscy naprawdę chcieli, aby to było tak emocjonalne i tak angażujące, jak to tylko możliwe. I po prostu wskoczyli na pokład – powiedział Jonas Pate.
W rozmowie z Netfliksem gwiazdy produkcji opowiedziały o swoich odczuciach dotyczących tragicznej śmierci bohatera. Chase Stokes nie ukrywa, że świetnie współpracowało mu się z Pankowem, który został jego przyjacielem także poza ekranem.
— Piękno Johna i JJ-a polega na tym, że to pokazuje prawdziwą definicję tego, czym jest przyjaźń – to nie tylko najwyższe wzloty, to także upadki, to wzajemne rozliczanie się. I jestem na zawsze wdzięczny za doświadczenie, które miałem z Rudym, to był po prostu taki fajny element serialu do nakręcenia.
W ostatnich chwilach życia JJ ratuje Kiarę przed swoim ojcem – oddaje mu błękitną koronę, mówiąc, że "ma wszystko, czego kiedykolwiek chciał". Madison Bailey uważa, że JJ był bohaterem, który ucieleśniał wszystko, co najlepsze w Płotkach.
— Bycie Płotką polega w dużej mierze na tworzeniu własnych definicji szczęścia, radości i społeczności. I myślę, że jego postać uosabia ducha niepoddawania się nigdy i buntowania się przeciwko temu, czego się od ciebie oczekuje, po to aby ocalić to, co naprawdę ma znaczenie.
Madelyn Cline, czyli Sarah, dodała z kolei, że JJ "jest sercem Outer Banks" i wszyscy go uwielbiają za to, jaki jest szalony. Natomiast według Jonathana Davissa, który gra Pope'a, JJ jest po prostu "ucieleśnieniem energii Płotek".
Czy przyjaciele JJ-a zemszczą się na Groffie za to, że zamordował ich przyjaciela? Tego dowiemy się w zamówionym już 5. sezonie "Outer Banks". Tymczasem sprawdźcie, co powiedział sam Rudy Pankow o śmierci JJ-a.