Ta śmierć z "Outer Banks" wstrząsnęła nie tylko widzami. Zobaczcie pełne emocji pożegnanie aktora
Karolina Noga
8 listopada 2024, 13:12
"Outer Banks" (Fot. Netflix)
Na Netfliksie dostępna jest już 2. część 4. sezonu "Outer Banks", a finał w tragiczny sposób zakończył historię jednej z postaci. Co na to gwiazda serialu? Uwaga na ogromne spoilery.
Na Netfliksie dostępna jest już 2. część 4. sezonu "Outer Banks", a finał w tragiczny sposób zakończył historię jednej z postaci. Co na to gwiazda serialu? Uwaga na ogromne spoilery.
Serial "Outer Banks" powrócił z nową porcją odcinków i zgodnie z zapowiedziami twórców, widzowie otrzymali naprawdę mocny finał. JJ został zamordowany w Maroku przez swojego biologicznego ojca – jak na ten twist zareagował Rudy Pankow?
Outer Banks sezon 4 – Rudy Pankow o śmierci JJ-a
W 10. odcinku 4. sezonu "Outer Banks" pt. "Błękitna korona" dochodzi do konfrontacji, niedługo po tym jak JJ (Pankow) i Kiara (Madison Bailey) znajdują Błękitną Koronę. Groff (J. Anthony Crane) bierze Kiarę jako zakładniczkę i mówi JJ-owi, że ją wypuści, jeśli ten odda mu klejnot. JJ robi to, mówiąc, że i bez tego ma w życiu wszystko, czego potrzebuje, a Groff w odpowiedzi zadaje mu śmiertelne ciosy nożem. Następnie ucieka, a chłopak umiera na oczach Kiary.
Rudy Pankow w rozmowie z netfliksowym serwisem Tudum opowiedział o swojej reakcji, gdy dowiedział się, jaki los czeka jego bohatera.
— Jak dla mnie, JJ w każdym momencie swojego życia musi oceniać, czy warto [podejmować ryzyko] i myślę, że ciągle mówi: tak, warto. Nawet pomimo bólu, cierpienia i zmagań, jakie przeżywa JJ, dla niego zawsze warto jest posunąć się tak daleko. Żyje pełnią życia i nie sądzę, by żałował jakiejkolwiek jego części. (…) Kiedy po raz pierwszy dowiedziałem się, że JJ zaryzykuje i nie przeżyje, rozumiałem to. Bo kiedy po raz pierwszy czytałem o postaci na przesłuchanie, było tam: "lojalny aż do przesady". I wydaje mi się, że w miarę jak stawka staje się coraz wyższa, on podejmuje ryzyko – to cały on – i stawia swoich przyjaciół ponad sobą. To ogromny zaszczyt wcielić się w tak piękną i bezinteresowną postać.
Co śmierć JJ-a oznacza dla ekipy "Outer Banks" w 5. sezonie? Według Rudy'ego Pankowa to będzie klucz do działań Płotek w finałowych odcinkach.
— Życie jest naprawdę cenne i kruche, a jego śmierć naprawdę wyznacza przyszłość OBX, stawiając pytanie: czy to jest tego warte? I gdy odchodzi ktoś tak bliski, jak sobie z tym radzisz?
Aktor nie ukrywa, że granie w "Outer Banks" było dla niego niesamowitym przeżyciem. Pankow podziękował twórcom i obsadzie za wspólnie spędzony czas, nie zabrakło także paru słów skierowanych do widzów, którzy uwielbiali postać JJ-a.
— Chcę zostawić obsadę i ekipę z największymi podziękowaniami. To była wielka przyjemność przychodzić do pracy. To zdecydowanie największa rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem w życiu, a mieć to na start to najlepszy start życia. Będę za tym tęsknić. Dziękuję za tak wiele fajnych wspomnień, które będę miał do końca życia.
Wszystkim fanom, którzy okazują tak wiele wsparcia i miłości dla JJ, chcę tylko podziękować. Granie go naprawdę wywarło na mnie wpływ. To był zaszczyt, że mogłem ożywić go dla was, a granie go było przyjemnością. I Płotki na zawsze!
Warto przypomnieć, że jakiś czas temu po sieci krążyły doniesienia o możliwym odejściu Rudy'ego Pankowa z serialu. Po sieci krążą plotki, iż ekranowy romans ma negatywnie rzutować na prywatne relacje aktorów z partnerami, w szczególności na związek Pankowa z Eliane Siemek, która jest asystentką showrunnerów "Outer Banks".
Przypomnijmy, że Netflix zamówił już 5. sezon "Outer Banks", który będzie finałem całej historii. Twórcy zapewniają, że od początku była ona rozpisana na pięć sezonów.