Co czeka nas po finale sezonu 5B "Yellowstone"? To naprawdę koniec Duttonów? Oto co mówi reżyserka
Karol Urbański
7 listopada 2024, 14:04
"Yellowstone" (Fot. Paramount Network)
Choć zapowiedziano już, że "Yellowstone" zakończy się na sezonie 5B, media zdążyły już obiec pogłoski o tym, że historia Duttonów będzie kontynuowana w osobnym spin-offie, a może nawet w 6. sezonie. Co na to reżyserka hitu?
Choć zapowiedziano już, że "Yellowstone" zakończy się na sezonie 5B, media zdążyły już obiec pogłoski o tym, że historia Duttonów będzie kontynuowana w osobnym spin-offie, a może nawet w 6. sezonie. Co na to reżyserka hitu?
Premiera sezonu 5B "Yellowstone" tuż za rogiem (debiut w SkyShowtime już 14 listopada), tymczasem w mediach dalej huczy na temat przyszłości franczyzy. Choć wydawało się, że oficjalnie zamówiony spin-off "The Madison" będzie swego rodzaju następcą głównej serii, kolejne doniesienia sporo namieszały – wygląda na to, że to zupełnie inna historia. Jak całą sprawę komentuje reżyserka?
Yellowstone sezon 5B – co z Duttonami po finale serialu?
Od jakiegoś czasu w kuluarach mówi się o potencjalnym 6. sezonie "Yellowstone", jak i spin-offie skupionym wokół Beth (Kelly Reilly) i Ripa (Cole Hauser). We wrześniu odtwórczyni pierwszej z ról potwierdziła, że rzeczywiście trwają na ten temat rozmowy. Czy coś uległo zmianie w tej kwestii? Jeśli tak, to Christina Voros, reżyserka większości odcinków sezonu 5B, nie podzieliła się tą informacją, zapytana o to wprost.
— Myślę, że stopień tajemnicy, który został zastosowany [w trakcie pracy nad sezonem 5B "Yellowstone"], był zdecydowanie taki, że staraliśmy się chronić zakończenie. A jeśli chodzi o przyszłość? Nie wiem. Naprawdę nie wiem – stwierdziła twórczyni w rozmowie z The Hollywood Reporter.
Kontynuując swą wypowiedź, Voros zaznaczyła, że finał sezonu 5B "Yellowstone" – którego szczegóły trzymane są w tajemnicy niczym filmy Marvela – został pomyślany w taki sposób, że ostatni odcinek mógłby równie dobrze służyć za zakończenie tytułu, jak i swego rodzaju rozpoczęcie nowego rozdziału. Zdaniem reżyserki jest tak, chociażby z uwagi na bogate w treść postaci, których historie można by pociągnąć dalej.
— Kiedy tworzy się tak kultowe postacie, każda z nich ma swoją własną historię, która mogłaby być kontynuowana. Dotyczy to większości seriali – większości dobrych seriali. I właśnie dlatego w ciągu ostatnich 10 lat pojawiło się tak wiele spin-offów, ponieważ jest postać, która się wyróżnia i stwierdza się: cóż, tej postaci już nie ma, ale kurczę, ciekawie byłoby zobaczyć, co zrobi dalej ta postać. Uważam, że kiedy buduje się postacie, które są rozbudowane, wielowymiarowe, intrygujące i mają w sobie tę siłę życiową, to jeśli dobrze wykona się swoją pracę, każda z tych postaci może podtrzymać swoją własną fabułę.
Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami wspomniany wyżej spin-off "The Madison" ma śledzić losy bogatej matriarchini (Michelle Pfeiffer, "Pierwsza dama"), która po tragicznej śmierci męża w katastrofie lotniczej opuszcza Nowy Jork i razem z rodziną udaje się do Montany. Według oficjalnego opisu produkcja ma być "poruszającym studium żałoby i ludzkich relacji, koncentrującym się na pewnej nowojorskiej rodzinie zamieszkującej w dolinie Madison River w środkowej Montanie".
Z kolei sezon 5B "Yellowstone" w znacznej mierze skupi się na konflikcie Beth i Jamiego (Wes Bentley), którzy poprzysięgli sobie starcie na śmierć i życie – publika zdążyła już wytypować, kto nie przeżyje finału "Yellowstone". Wiele wskazuje na to, że po odejściu z serialu Kevina Costnera jego bohater zostanie uśmiercony, a do zamknięcia jego historii wykorzystany zostanie Josh Lucas jako młodsza wersja postaci – aktor sugerował wcześniej, że pojawi się w sezonie 5B "Yellowstone". Christina Voros zapewniła tymczasem, że John Dutton będzie ważną częścią sezonu 5B "Yellowstone.