Wiemy, kiedy ruszą zdjęcia do 7. sezonu "Virgin River". A kiedy będzie premiera? Oto co już wiadomo
Karol Urbański
6 listopada 2024, 14:01
"Virgin River" (Fot. Netflix)
Pod koniec zeszłego miesiąca Netflix oficjalnie zamówił 7. sezon "Virgin River". Teraz wiemy już, kiedy rozpoczną się prace na planie kolejnej serii romantycznego hitu streamera. Kiedy premiera?
Pod koniec zeszłego miesiąca Netflix oficjalnie zamówił 7. sezon "Virgin River". Teraz wiemy już, kiedy rozpoczną się prace na planie kolejnej serii romantycznego hitu streamera. Kiedy premiera?
Dzięki przedłużeniu na 7. sezon "Virgin River" pobije rekord i stanie się najdłużej emitowanym anglojęzycznym serialem dramatycznym w historii Netfliksa. Rzućcie okiem, kiedy ruszą zdjęcia do następnej serii i co to oznacza w kontekście premiery.
Virgin River sezon 7 – wiemy, kiedy ruszą zdjęcia
Jak podaje serwis What's on Netflix, prace na planie 7. sezonu "Virgin River" mają wystartować w marcu 2025 roku. Zanim ekipa powróci na plan, czeka nas jeszcze premiera 6. sezonu (19 grudnia) – a co wiemy już w kontekście debiutu kolejnej serii?
Nakręcenie pełnego sezonu "Virgin River" (7. sezon raz jeszcze liczyć będzie 10 odcinków) zajmuje mniej więcej cztery miesiące. Jeśli harmonogram prac zostanie utrzymany i ekipa zakończy zdjęcia w okolicach lata przyszłego roku, premiery moglibyśmy potencjalnie spodziewać się jeszcze zimą 2025 roku (znów w okolicach świąt?). Jeśli nie, to serial z pewnością powróci na początku 2026 roku.
A co czeka nas w 6. sezonie? Zgodnie z opisem, na tle romantycznego, wiosennego sezonu ślubnego Mel (Alexandra Breckenridge) i Jacka (Martin Henderson) oglądać będziemy kolejne zwroty akcji, eskalację trójkątów miłosnych, uroczy dramat weselny, a także odkryte sekrety z przeszłości ojca Mel, które przeniosą nas do magii i tajemniczości Virgin River w latach 70.
W 6. sezonie "Virgin River" zobaczymy flashbacki, dzięki którym poznamy historię miłości rodziców Mel – do obsady dołączyli Callum Kerr ("Monarch: Dziedzictwo potworów", "One Piece") jako młody Everett i Jessica Rothe ("Śmierć nadejdzie dziś") jako młoda Sarah, matka Mel. Na koniec dodajmy, że Netflix ma również szykować spin-off – a dokładniej prequel – hitu. Ten miałby skupić się właśnie na rodzicach Mel.