"Emily w Paryżu" obraża inteligencję widzów? Lucas Bravo jeszcze ostrzej o serialu – to koniec Gabriela?
Karolina Noga
5 listopada 2024, 11:04
"Emily w Paryżu" (Fot. Netflix)
Czy Lucas Bravo odejdzie z obsady "Emily w Paryżu"? Serialowy Gabriel coraz ostrzej wypowiada się o produkcji, nie ukrywając swojej irytacji – co nowego powiedział?
Czy Lucas Bravo odejdzie z obsady "Emily w Paryżu"? Serialowy Gabriel coraz ostrzej wypowiada się o produkcji, nie ukrywając swojej irytacji – co nowego powiedział?
Lucas Bravo, czyli ekranowy Gabriel z "Emily w Paryżu", od pewnego czasu nie ukrywa swojej frustracji związanej ze swoją rolą w serialu. Aktor daje do zrozumienia, że mocno zastanawia się nad dalszą współpracą z twórcami. Czy odejdzie z produkcji?
Emily w Paryżu sezon 5 – czy Lucas Bravo odejdzie?
Lucas Bravo promuje film "Libre", ale w rozmowie z francuską gazetą "Le Figaro" (za "The Times") w ostrych słowach wypowiedział się o "Emily w Paryżu". Aktor wprost przyznał, że jego zdaniem wieczne problemy Emily (Lily Collins) i Gabriela "obrażają inteligencję widzów", dlatego zastanawia się, czy chce być dalej częścią obsady.
— Wszystko opiera się na braku komunikacji. To trochę archaiczne. W dzisiejszych czasach nowe pokolenie werbalizuje, konfrontuje się, a to już nie działa w tym przypadku – nie rozumiemy się nawzajem. Ludzie widzą ten mechanizm z daleka, a ja nie chcę być częścią czegoś, co nie bierze pod uwagę inteligencji widzów. (…) Życie jest krótkie. Nakręcenie tego serialu zajmuje pięć miesięcy. Czy chcę je poświęcić, opowiadając coś, co mnie nie stymuluje?
To nie pierwszy raz, gdy Bravo otwarcie krytykuje decyzje twórców – niedawno udzielił też wywiadu amerykańskiemu serwisowi popkulturowemu IndieWire, gdzie podkreślił, że bardzo oddalił się od swojego bohatera, który coraz bardziej pogrąża się w marazmie, i próbował rozmawiać o tym z twórcami, jednak bez skutku.
— To komedia, wszyscy wokół mnie dobrze się bawią, wszyscy skaczą, a ja powoli pogrążam się w bóg wie czym. Prawdopodobnie trzymają się czegoś, czego nie mogli zmierzyć, a co odniosło taki sukces, więc teraz bardzo cenią sobie to, by nie zmieniać przepisu i zachować to, co było. Wszystko, co mogłoby zboczyć z trasy, jest ostrożnie wycofywane. To ciągłe manewry. Ciąża? Nie, była udawana. Wyjazd do Rzymu? Nie, powrót. Jest wiele takich rzeczy. Brakuje tam ryzyka – powiedział.
A co na ten moment wiemy o 5. sezonie serialu? Sprawdźcie, czy w 5. sezonie "Emily w Paryżu" powróci Alfie i co dalej z Camille. Zobaczcie też naszą rozmowę z francuskimi aktorami z serialu – czego gwiazdy "Emily w Paryżu" chcą w 5. sezonie?