Kto zginie w finałowym sezonie "The Boys"? Jack Quaid ma już pewne podejrzenia – i jest przerażony
Co wydarzy się w 5. sezonie "The Boys"? Kto zginie, kto przeżyje i czy możemy liczyć na happy end? Jack Quaid o finałowych odcinkach mówi tylko, że go przerażają.
Nie jeden raz już wyczekiwaliśmy wieści o "The Boys" – przy okazji 5. sezonu sprawa wygląda jednak nieco inaczej, bo to już finałowa odsłona serialu o supkach. Każdy skrawek informacji może być kluczowy dla losu ulubionych postaci. Atmosfera udziela się nawet gwiazdorom serialu. Oto co mówi Jack Quaid, czyli Hughie.
The Boys sezon 5 – czy Hughie zginie w finałowej serii?
W rozmowie z Radio Times, Jack Quaid wyjawił, że nie otrzymał jeszcze scenariuszy odcinków 5. sezonu "The Boys", zatem – tak jak i fani – może tylko spekulować, co dokładnie się wydarzy. Aktor ma jednak pewne podejrzenia i przyznał, że przeraża go to, czego może dowiedzieć się w trakcie lektury.
— To nasz ostatni sezon, więc scenarzyści mogą zrobić, co tylko im się podoba i jest to przerażające. Spodziewam się wielu morderstw! Myślę, że tego można się spodziewać, zapewne, nie wiem, ale tak zakładam.
Skoro o śmierci mowa – możemy założyć, że w wielkim finale "The Boys" rzeczywiście jej nie zabraknie. Przykładowo Erin Moriarty liczy, że osobiście będzie mogła wykończyć tego supka. Z kolei showrunner serialu, Eric Kripke, opowiedział ostatnio, jak twórcy podchodzą do ewentualnego uśmiercania głównych bohaterów w finałowej serii.
Co jeszcze wiemy o 5. sezonie "The Boys"? W finałowej serii powróci Ackles jako Soldier Boy i wszystko wskazuje na to, że odegra w niej dużą rolę. W międzyczasie twórca serialu wyjawił, czy Soldier Boy stanie po stronie Homelandera. W obsadzie nie zabraknie też nowych nazwisk. Zobaczymy m.in. nowego supka, którego zagra Mason Dye ("Stranger Things").
Tymczasem, kontynuując tradycję "The Boys" to wbijania szpil amerykańskiej alternatywnej prawicy, Homelandera (Antony Starr) ponownie zestawiono ostatnio z Donaldem Trumpem.