Podjęto decyzję, co z 3. sezonem "Dobrego omenu". Takiego obrotu spraw się nie spodziewaliście
Karol Urbański
25 października 2024, 08:42
"Dobry omen" (Fot. Prime Video)
Wiemy już, co będzie z 3. sezonem serialu "Dobry omen" po kontrowersjach związanych z jego twórcą Neilem Gaimanem. Amazon podjął decyzję, której chyba nikt się nie spodziewał.
Wiemy już, co będzie z 3. sezonem serialu "Dobry omen" po kontrowersjach związanych z jego twórcą Neilem Gaimanem. Amazon podjął decyzję, której chyba nikt się nie spodziewał.
Przyszłość serialu "Dobry omen" stanęła pod znakiem zapytania na skutek oskarżeń Neila Gaimana o molestowanie seksualne. Produkcję najpierw wstrzymano, a potem usłyszeliśmy, że twórca chce wycofać się z przedsięwzięcia, by nie zaszkodzić jej planowanemu finałowi. Teraz wszystko jest już jasne – oto jaką decyzję podjął Amazon.
Dobry omen sezon 3 – co z finałową serią? Jest decyzja
3. sezon "Dobrego omenu" powstanie, ale nie w takiej formie, na którą liczyliby fani. Jak czytamy w TVLine, pełnoprawnego finałowego sezonu nie będzie, a serial platformy Prime Video zakończy się na jednym, 90-minutowym odcinku, który zwieńczy opowieść o Crowleyu (David Tennant) i Azirafalu (Michael Sheen).
Udział Neila Gaimana w tym bardzo mocno skróconym 3. sezonie "Dobrego omenu" – właściwie to po prostu filmie pełniącym funkcję finału – został ograniczony do powstania scenariusza rzeczonego odcinka. Twórca nie będzie miał czynnego udziału na etapie produkcji i postprodukcji finału hitowego serialu. Zdjęcia nad odcinkiem mają ruszyć na początku przyszłego roku w Szkocji, a scenariusz ma do tego czasu dokończyć inny twórca, korzystając z tego, co do tej pory napisał Gaiman.
Przypomnijmy, że na początku lipca Gaiman (twórca zarówno serialu, jak i jego książkowego pierwowzoru) został oskarżony o molestowanie seksualne przez dwie młody kobiety, a z czasem oskarżenia wystosowały dwie kolejne. Gaiman konsekwentnie zaprzecza wszystkim oskarżeniom, twierdząc, że jest nimi "wstrząśnięty".
Według oficjalnego opisu pożegnalny odcinek "Dobrego omenu" ma "ożywić przypadkową rozmowę sprzed prawie 35 lat między Neilem Gaimanem i nieżyjącym już sir Terrym Pratchettem, podczas której nakreślili oni, co będzie dalej ze wspaniałymi postaciami ze świata ich bestsellerowej powieści".