Seriale z tych dwóch krajów rządzą na Netfliksie. Które tytuły nieanglojęzyczne są najpopularniejsze?
Jacek Werner
26 października 2024, 10:31
"Berlin" (Fot. Netflix)
Jak wynika z nowego raportu, użytkownicy Netfliksa coraz chętniej oglądają produkcje nieanglojęzyczne. Wśród nich nie mają sobie równych seriale pochodzące z Korei i Hiszpanii.
Jak wynika z nowego raportu, użytkownicy Netfliksa coraz chętniej oglądają produkcje nieanglojęzyczne. Wśród nich nie mają sobie równych seriale pochodzące z Korei i Hiszpanii.
Netflix od lat stawia na produkcje realizowane w innym języku niż angielski – i nie bez powodu. Raport, który sporządzili analitycy z firmy Omdia, szacuje, że blisko 15 mld godzin subskrybenci platformy spędzili z tytułami, które stworzyli twórcy z Korei i Hiszpanii. Na szczycie zestawienia jest m.in. serial "Berlin" i film "Śnieżne bractwo".
Netflix – seriale z tych dwóch krajów najpopularniejsze
Analiza zaangażowania subskrybentów Netfliksa z pierwszego półrocza 2024 roku wskazuje, że aż 16% globalnego czasu wyświetlania nieanglojęzycznych tytułów platformy dotyczy produkcji z Korei i Hiszpanii. Widzowie najmocniej wciągają się w seriale koreańskie, które stanowią ponad połowę tej liczby (dokładnie 8,71%, co przekłada się na 8,19 mld godzin odtwarzania).
Z kolei produkcje hiszpańskojęzyczne – filmy i seriale – stanowią 7,11% najchętniej wybieranych treści (co oznacza, że w ubiegłym półroczu oglądano je przez 6,9 mld godzin). A które tytuły oglądamy najczęściej? Omnia podała listę top 10 produkcji w języku hiszpańskim, które zdominowały Netfliksa. Dodajmy, że trzy z nich pochodzą z Kolumbii.
1. "Berlin"
2. "Śnieżne bractwo"
3. "Sprawa Asunty"
4. "Dość milczenia"
5. "Pablo Escobar: Szef zła"
6. "Po złej stronie torów"
7. "Iron Reign"
8. "Gorzka zemsta"
9. "Dom z papieru"
10. "Café con aroma de mujer"
Tytuły hiszpańskie przegoniły pod względem oglądalności wszystkie produkcje, które zaproponowali widzom twórcy z Francji, Portugalii i Niemiec – nawet po zsumowaniu wyników. Jak można przypuszczać, największą część widowni produkcji hiszpańskich stanowili mieszkańcy tego państwa (stanowią 49% wszystkich oglądających).
— Netflix odegrał istotną rolę w zwiększaniu apetytu na różnorodne treści. Zwłaszcza hiszpańskie treści zyskały globalną popularność i są obecnie utożsamiane z jakościowym i angażującym opowiadaniem historii. Dzięki temu zwrotowi i serialom takim jak "Dom z papieru" oraz pokazanemu niedawno filmowi "Śnieżne bractwo", hiszpańskie treści docierają do międzynarodowych widowni na niespotykaną wcześniej skalę – skomentowała wyniki streamera Maria Rua Aguete, dyrektorka ds. mediów i rozrywki w firmie Omdia.
Warto dodać, że w raporcie Omdii uwzględniono też tytuły pochodzące z Polski. Rodzime produkcje zaliczyły drobny skok w globalnej oglądalności. W końcówce 2023 roku stanowiły 0,65% treści nieanglojęzycznych odtwarzanych na Netfliksie. Do połowy 2024 roku odsetek wzrósł do 0,72%.