"Pierścienie władzy" – to hobbici sprawili, że Gandalf stał się potężniejszy? Jaki właściwie był ich udział?
Jacek Werner
14 października 2024, 15:43
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon)
Możemy spierać się, czy w świecie "Pierścieni władzy" jest miejsce dla Gandalfa, ale sam Nieznajomy to od 1. sezonu jeden z większych atutów serialu. Czy to jego przyjaźń z hobbitami sprawiła, że zyskał nowe siły?
Możemy spierać się, czy w świecie "Pierścieni władzy" jest miejsce dla Gandalfa, ale sam Nieznajomy to od 1. sezonu jeden z większych atutów serialu. Czy to jego przyjaźń z hobbitami sprawiła, że zyskał nowe siły?
Gandalf (Daniel Weyman) zyskał w finale 2. sezonu serialu "Pierścienie władzy" nie tylko imię, a również nowe moce. Jaką rolę odegrali w tym hobbici – a dokładnie stoorowie? Screen Rant twierdzi, że gdyby nie przyjaźń z niziołkami, czarodziej nie tylko pozostałby Nieznajomym, a wręcz nie zyskałby swoich mocy.
Pierścienie władzy – jak hobbici pomogli Gandalfowi?
W sierpniowej rozmowie z Serialową Daniel Weyman sugerował, że nie gra Nieznajomego tak, by wpasować się w to, co wiemy o Gandalfie z filmów i książek. Zamiast tego, aktor chciał przedstawić postać z oryginalną historią. Po finale 2. sezonu wiemy, że jego czarodziej rzeczywiście okazał się słynną postacią z Tolkiena. W interpretacji Screen Rantu Nieznajomy stał się potężniejszy dzięki skrzyżowaniu losów z hobbitami.
Choć książkowy Gandalf nie poznał hobbitów przez długi czas po trafieniu do Śródziemia, serial uczynił spotkanie z nimi jednym z głównych elementów jego genezy. To, że bohater odnalazł w wiosce stoorów swoją laskę, możemy odczytać nie tylko jako pomyślny finał testu Toma Bombadila, a dodatkowo – jako całkiem zmyślną metaforę.
W ramach wyzwania od Toma Bombadila (Rory Kinnear) Gandalf miał zdecydować, czy pomóc hobbitom w starciu z wojownikami wysłanymi przez Mrocznego Czarodzieja czy zająć się szukaniem magicznego kostura w kanionie. Wyzwanie to okazało się oczywiście testem, który czarodziej przeszedł pomyślenie – zdecydował się pomóc przyjaciołom i w ten sposób odnaleźć swoją drogę w Śródziemiu (laskę Istari, która symbolizuje jego potęgę, możemy potraktować jako metaforę tej ścieżki).
Screen Rant wskazuje, że Gandalf, którego znamy z Tolkiena i filmów, wierzy, że potęga pochodzi z drobnych czynów i heroizmu małych istot – jego serialowa geneza i doświadczenia z harfootami i stoorami są zatem dobrym przyczynkiem dla tej filozofii czarodzieja, która wprawi w ruch przygody Drużyny Pierścienia w Trzeciej Erze.
Dodajmy, że wprowadzenie Gandalfa już w Drugiej Erze Śródziemia stwarza sporo możliwości na kolejne przygody czarodzieja, których nigdy nie było u Tolkiena. Możemy założyć, że słynny Istari ponownie zmierzy się z Mrocznym Czarodziejem (Ciarán Hinds), którego tożsamości nadal nie ujawniono – szczęśliwie, showrunnerzy serialu już wskazali, że nie będzie tym, kogo się obawialiśmy.