Gwiazda nowego spin-offu "Yellowstone" ma dobrą wiadomość dla fanów. Co wiemy o "The Madison"?
Karol Urbański
14 października 2024, 12:43
"Yellowstone" (Fot. Paramount Network)
Po finale sezonu 5B "Yellowstone" przyjdzie czas na "The Madison", spin-off, który zapowiadany jest w kontekście kontynuacji westernowego hitu Taylora Sheridana. Jego gwiazda ma dla nas dobrą wiadomość.
Po finale sezonu 5B "Yellowstone" przyjdzie czas na "The Madison", spin-off, który zapowiadany jest w kontekście kontynuacji westernowego hitu Taylora Sheridana. Jego gwiazda ma dla nas dobrą wiadomość.
W zeszłym roku poinformowano, że "Yellowstone" zakończy się na 5. sezonie, a zamiast kolejnego widzowie otrzymają nowy serial. "The Madison", bo o nim tutaj mowa, wciąż spowija wielka tajemnica, niemniej gwiazda projektu podzieliła się obiecującą wiadomością. Sprawdźcie, o co chodzi.
The Madison – ruszyły zdjęcia do spin-offu Yellowstone
Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami "The Madison" ma śledzić losy bogatej matriarchini (w tej roli Michelle Pfeiffer , "Pierwsza dama"), która po tragicznej śmierci męża i szwagra w katastrofie lotniczej opuszcza Nowy Jork i razem z rodziną udaje się do Montany. Według oficjalnego opisu produkcja ma być "poruszającym studium żałoby i ludzkich relacji, koncentrującym się na pewnej nowojorskiej rodzinie zamieszkującej w dolinie Madison River w środkowej Montanie".
Oprócz Pfeiffer na ekranie pojawia się również m.in. Matthew Fox ("Lost"), Patrick J. Adams ("Suits"), Beau Garrett ("The Good Doctor"), Elle Chapman ("Mężczyzna imieniem Otto"), a także Amiah Miller ("Moja przyjaciółka opętana"), która w wywiadzie dla MovieWeb potwierdziła, że prace na planie "The Madison" już trwają (wcześniej informowano, że zdjęcia miały ruszyć w sierpniu, lecz od momentu komunikatu nie dostaliśmy żadnego potwierdzenia).
— To naprawdę wyjątkowy projekt i jestem bardzo wdzięczna. To było spełnienie marzeń. Zawsze chciałam pracować z Taylorem Sheridanem. Poznałam go na próbach. I wiesz, walczyłam o tę rolę, zdobyłam ją, i tak, idzie naprawdę dobrze. Kręcimy teraz w Montanie, a nigdy wcześniej tam nie byłam. Jest tak pięknie i wszyscy są tacy kochani. Naprawdę spodoba się wam ten serial.
Słowa Miller potwierdzają, że przebieg prac nad spin-offem "Yellowstone" idzie zgodnie z planem. Taylor Sheridan planuje pokazać "The Madison" niedługo po finale głównej serii i wygląda na to, że plan na premierę w pierwszej połowie 2025 roku może się udać. Kontynuując swą wypowiedź, aktorka nie szczędziła słów pochwały względem twórcy uniwersum.
— On jest taki utalentowany. Jest bardzo zajętym człowiekiem. Montuje jeden serial, pisze kolejny, a potem jest na zakończeniu zdjęć [do innego]. A ja tylko mówię: "Nie rozumiem, jak ty to wszystko robisz?". Ale tak, on jest taką siłą i jestem bardzo wdzięczna, że uwierzył we mnie i dał mi tę rolę. Sam do mnie zadzwonił i mi ją zaproponował. Powiedział: "Hej Amiah, tu Taylor. Chcesz wystąpić w moim serialu?". A ja na to: "Tak, no pewnie, Taylor!".
W kontekście "The Madison" swego czasu mówiło się również o tym, że w obsadzie miałby pojawić się też sam Kurt Russell ("Monarch: Dziedzictwo potworów"). Choć do tej pory castingu oficjalnie nie potwierdzono, nazwisko wygadała jedna z gwiazd "Yellowstone". Na koniec przypomnijmy, że premiera sezonu 5B głównej serii Sheridana odbędzie się już 14 listopada w SkyShowtime.