"Pierścienie władzy" – wprowadzenie Gandalfa nie kłóci się z kanonem Tolkiena? Oto co mówi ekspert
Finał 2. sezonu "Pierścieni władzy" zdradził widzom, kim jest Nieznajomy. Tożsamość czarodzieja wzbudziła głosy krytyki wśród fanów Tolkiena, którzy zarzucili serialowi łamanie kanonu. A co mówi ekspert?
Nieznajomy (Daniel Weyman) z serialu "Pierścienie władzy" okazał się Gandalfem – zgodnie z oczekiwaniami, choć wbrew nadziejom części fanów Tolkiena. O to, czy udział Gandalfa w wydarzeniach Drugiej Ery kłóci się z książkowym kanonem, zapytano eksperta, doktora Coreya Colsona.
Pierścienie władzy – Gandalf nie kłóci się z Tolkienem?
Gandalf nie trafił do Śródziemia aż do czasu Trzeciej Ery, a więc już po upadku Saurona i zaginięciu Jedynego Pierścienia – dlatego jego udział w serialu, toczącym się na wiele lat przed tymi zdarzeniami, wydaje się bardzo mocno kłócić się z Tolkienem (różni się też sposób, w jaki dotarł do Śródziemia). Inaczej twierdzi jednak znawca Tolkiena i badacz średniowiecznej literatury, doktor Corey Olsen.
Jego zdaniem udział Gandalfa w "Pierścieniach władzy" nie oznacza poróżnienia z książkami. W mediach społecznościowych serialu Prime Video pojawił się materiał, w którym Olsen tłumaczy, że owszem, Tolkien pisał o Gandalfie przybywającym do Śródziemia w Trzeciej Erze, ale na późniejszym etapie życia rozważał alternatywną możliwość – że czarodziej odegrał rolę w zdarzeniach również Drugiej Ery.
He's come to spread hope to Middle-earth. The Tolkien Professor and Varking dive deep into Tolkien's lore on Gandalf. pic.twitter.com/vR0twBBM6C
— The Lord of the Rings (@TheRingsofPower) October 3, 2024
Oto co dokładnie powiedział Olsen o finale 2. sezonu "Pierścieni władzy":
— Pierwszą rzeczą, którą należy dookreślić, jest to, że w przypadku Tolkiena nie ma tak naprawdę czegoś takiego jak kanon. Pomysły Tolkiena ciągle ewoluowały. W tekście "Władcy Pierścieni" zostaje wyjaśnione, że Gandalf, wraz z innymi czarodziejami, pojawił się w Śródziemiu około 1000 roku Trzeciej Ery. W późniejszych latach [Tolkien] bawił się pomysłem, że Gandalf mógł przybyć wcześniej, może część czarodziejów przybyła w Drugiej Erze i wzięła udział w wojnach o pierścienie władzy.
On jest znany jako Mithrandir pośród elfów i w Gondorze. Na Północy jest znany jako Gandalf, a wśród krasnoludów – jako Tharkûn. Na Południu jest znany jako Incánus. Gdy żył w Valinorze, wśród bogów, jego imię brzmiało Olóran. To sugeruje, że był w wielu miejscach, wpłynął na wiele różnych społeczności i wiele różnych ludów, a one znają go pod różnymi imionami. W tym samym fragmencie [książki], w którym opowiada o swoich różnych imionach, mówi też, że nie podróżuje na Wschód. Gdy spojrzymy na ten cytat z zachowaniem kontekstu – rozmawia z kolesiem z Gondoru, a ludzie z Gondoru nazywają Wschodem Mordor – on mówi tak naprawdę: nie oczekuj, że pójdę się zmierzyć, wiesz, z Czarnym Panem, u bram Barad-dûr.
Przekonuje was takie tłumaczenie? Wprowadzenie Gandalfa już w Drugiej Erze Śródziemia stwarza sporo możliwości na kolejne przygody czarodzieja, których nigdy nie było u Tolkiena. Możemy założyć, że słynny Istari ponownie zmierzy się z Mrocznym Czarodziejem (Ciarán Hinds), którego tożsamości nadal nie ujawniono – szczęśliwie, showrunnerzy serialu już wskazali, że nie będzie tym, kogo się obawialiśmy.
Przypomnimy też, że spekulacje, że Nieznajomy to tak naprawdę Gandalf, pojawiły się jeszcze w 1. sezonie. Z kolei w 4. odcinku 2. sezonu sugerowano, skąd wzięło się jego imię. Wraz z potwierdzeniem, kim naprawdę jest, zaczęliśmy zastanawiać się, jaką rolę pełni laska Gandalfa i dlaczego było to takie ważne, by czarodziej ją znalazł.