Śmierć tej postaci w 3. sezonie "Stamtąd" naprawdę przybiła aktora. Jak zareagował gwiazdor hitu?
Karol Urbański
6 października 2024, 10:44
"Stamtąd" (Fot. MGM+)
3. sezon serialu "Stamtąd" rozpoczął się emocjonalną bombą. Jak na śmierć tej postaci zareagował gwiazdor hitowej produkcji grozy? Sprawdźcie jego wypowiedź. Większe spoilery w dalszej części tekstu.
3. sezon serialu "Stamtąd" rozpoczął się emocjonalną bombą. Jak na śmierć tej postaci zareagował gwiazdor hitowej produkcji grozy? Sprawdźcie jego wypowiedź. Większe spoilery w dalszej części tekstu.
W końcówce 1. odcinka 3. sezonu "Stamtąd" życie straciła Tian-Chen (Elizabeth Moy), matka Kenny'ego, który na przestrzeni całej serii zdążył już stracić oboje rodziców. Ricky He, czyli aktor wcielający się w zastępcę szeryfa, zdradził, że śmierć tej postaci naprawdę go przybiła. Sprawdźcie, co takiego miał do powiedzenia w tej kwestii.
Stamtąd sezon 3 – śmierć Tian-Chen przybiła aktora
Matka Kenny'ego została brutalnie zamordowana przez potwory na oczach Boyda (Harold Perrineau), co odbiło się sporym echem w 2. odcinku 3. sezonu. Za kulisami odtwórca roli Kenny'ego przyznał, że bynajmniej nie spodziewał się, że scenarzyści potraktują jego postać w tak okrutny sposób – pozbawiając życia obu rodziców na przestrzeni trzech sezonów.
— W 2. sezonie pojawił się ten hashtag o smutnym Kennym, co jest bardzo trafne, doskonałe i zabawne, ale jednocześnie bardzo smutne. W tym momencie jest jednak niemal smutno hashtagować smutnego Kenny'ego, ponieważ to tak, jakbyśmy nie wiedzieli, co jeszcze możemy mu zrobić. To naprawdę dużo. W dwóch pierwszych sezonach dostał niezły wycisk. Pomyślałem, że to dobrze. Myślałem, że teraz damy sobie spokój z Kennym. Nie ma to sensu. Co jeszcze można zrobić? Nie zabijecie obojga rodziców. I zrobili to. To była jedna z najtragiczniejszych śmierci, z pewnością w naszym serialu, a może i w historii telewizji – powiedział He w rozmowie ze Screen Rantem.
Zapytany o swą zakulisową reakcję na śmierć ekranowej matki, aktor zdradził, że wydarzenie rzeczywiście go dotknęło, chociażby z uwagi na to, jaką relację He posiada ze swoją matką w prawdziwym życiu. Mało tego, aktorowi niedawno urodził się syn, co również odcisnęło swoje piętno na ekranowe zdarzenie.
– W rzeczywistości jestem prawdziwym maminsynkiem. Kocham moją mamę, mamy świetną relację. Prawdopodobnie podnosiłem na nią głos więcej razy, niż powinienem, klasyk. To było naprawdę trudne. Nawet kiedy przechodzę przez to teraz, po prostu rozmawiam o tym – to jest naprawdę trudne. Powitaliśmy pięknego chłopca podczas kręcenia 2. sezonu i było tym coś naprawdę trudnego, gdy kręciliśmy scenę o mojej mamie. Myśl o tym, że mój prawdziwy syn nie miałby swojej babci w okresie dorastania, ciągle doprowadzała mnie do krawędzi. [To było trudne] w trakcie przygotowań, a przed nakręceniem każdej sceny patrzyłem na las i widziałem tam moją prawdziwą mamę, która mówiła: "Tak, zrób to". To było trudne – przyznał aktor.
Jeśli interesują was kulisy hitowej produkcji grozy, koniecznie sprawdźcie, jak na scenę śmierci z 3. sezonu "Stamtąd" zareagował Harold Perrineau, ekranowy Boyd, który został zmuszony do oglądania całego zajścia. W międzyczasie przeczytajcie teorię o tym, kim jest zjawa z 3. sezonu "Stamtąd", którą widuje Elgin (Nathan D. Simmons). A co w ogóle wiemy o miejscu akcji? Sprawdźcie, co wiemy o tym, gdzie znajduje się miasteczko z serialu "Stamtąd". A kiedy 3. odcinek? Oto rozpiska całości: Stamtąd sezon 3 – kiedy kolejne odcinki.