Ta scena z 2. sezonu "The Last of Us" zachwyci fanów gry? Neil Druckmann uchyla rąbka tajemnicy
Na premierę 2. sezonu "The Last of Us" jeszcze długo poczekamy, ale twórcy skutecznie podsycają oczekiwania widzów. Neil Druckmann zapowiada scenę, która powali widzów na kolana.
Machina promocyjna "The Last of Us" ruszyła pełną parą – HBO właśnie pokazało zwiastun 2. sezonu "The Last of Us", tymczasem jeden z twórców zdradził, czego możemy oczekiwać po nowych odcinkach.
The Last of Us sezon 2 – ta scena zachwyci fanów gry?
Neil Druckmann gościł w podcaście "Strictly Business" serwisu Variety, gdzie stwierdził, że przyjemność sprawia mu słuchanie opinii fanów, którzy po obejrzeniu serialu zagrali w grę – lub na odwrót.
— To, co naprawdę mi się teraz podoba, to to, że czasami są ludzie, którzy oglądali serial, a potem poszli i zagrali w grę i mówili, jakie to fajne doświadczenie. Gra czasami sugeruje rzeczy, na które po prostu nie mamy czasu w serialu, a w grze tak – i odwrotnie. Jeśli doświadczysz obu, oba [doświadczenia] będą bogatsze. I ja uwielbiam słuchać o tych doświadczeniach od ludzi. Mówią mi na przykład: oglądam serial, a potem gram w grę i naprawdę podoba mi się, jak inna jest sekwencja Billa, co dało mi inny wgląd w jego postać".
Druckmann zdradził, że w 2. sezonie szykuje się scena, która zachwyci fanów gry – ponieważ skupi się na postaci, której wątek nie został do końca rozwinięty.
— W tym sezonie są rzeczy, którymi naprawdę się ekscytuję – rzeczy, które zasugerowaliśmy – w szczególności przychodzi mi na myśl jedna scena, którą myślę, że fani gry będą zachwyceni, ponieważ naprawdę zagłębia się w historię ważnej postaci, czego nie mogliśmy zrobić w grze.
W 2. sezonie ponownie zagrają Pedro Pascal i Bella Ramsey jako Joel i Ellie, wrócą także Gabriel Luna jako Tommy i Rutina Wesley jako Maria. Do obsady dołączyli
Zdjęcia do 2. sezonu "The Last of Us" zakończyły się w sierpniu, ale nowe odcinki czeka jeszcze długi etap postprodukcji. Premiery możemy się spodziewać w pierwszej połowie 2025 roku.